Nie boje się, nie boje się nawet jak zimno zrobi się!!!
Skończyłam szalik ten z poprzedniego posta. Nawet starczyło mi włóczki na mitenki. Cały komplet prezentuje się tak:
Szalik ma ponad 3 metry. Dlaczego taki długi? W sumie nie wiem. Tak jakoś wyszło. Robiłam na drutach nr 8 przybywało błyskawicznie. Oglądałam film i robiłam, robiłam, aż w końcu córka mówi :
-Chyba już wystarczy tego szalika?
Łups ! Chyba faktycznie dość. Starczyło jeszcze na mitenki. Włóczka bardzo wydajna. Prezent od koleżanki z Kanady nie znam nazwy. Bardzo mięciutka i cieplutka.
Nie lubię za bardzo zimy, ale jak widać jestem już na nią przygotowana. Ona niestety przyjdzie bez względu na to czy tego chcemy czy nie .
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
Eve-Jank