Witajcie!
Zrobiłam kilka misiów na szydełku z włóczki. Ubranka mają uszyte z materiału.
Jonasz
Lukrecja
Tomek
Karol
Całe ekipa razem.
Dziś nawet nie dotknęłam szydełka, bo się tak bawię.
Byliśmy u znajomych po jabłka w ogródku i teraz przerabiam. Upiekłam racuchy na obiad, ale nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić.
Usmażyłam trochę do słoików i jeszcze w planie mam upiec szarlotkę.
pa pa pozdrawiam
Eve-Jank
Miśkowa ekipa prezentuje się rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne misie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne mają ubranka.
Ja również niedawno dostałam jabłka :-) i dzisiaj u mnie jabłecznik i kompot jabłkowy ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Jabłka uwielbiam w każdej postaci. Te w słoikach doskonale nadają się na ciasto, czy do naleśników. Misie cudowne. Śliczne mają ubranka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna misiowa banda, mój ulubieniec to Jonasz :)
OdpowiedzUsuńooo, niedługo wierszyk możesz mówić... entliczek pentliczek czerwony stoliczek... ;)
śliczne misiaki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna gromadka:)...uwielbiam jedzonka z jabłkami! aż mi ślinka pociekła na te racuchy:D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Świetne misie. Jesteś pracowita jak mróweczka krzątasz się tu itam i jeszcze urobisz misiaki i uszyjesz, pomalujesz ....:)
OdpowiedzUsuńMisie sam urok. Ale szczególnie podziwiam Cię za ubranka. Takie maleństwa a tak fajnie uszyte.
OdpowiedzUsuńSłodka misiowa drużyna, robota przy przetworach męcząca w trakcie upałów, ale później naleśniczki i szarlotki mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńW tym roku moja antonówka nie ma owoców, smażyłam papierówki od sąsiadki z rodzynkami, tak by były gotowe do ciast, ale zostało po nich już wspomnienie. A u Ciebie takie piękne jabłuszka, na pokusę wystawiłaś :)
OdpowiedzUsuńCudne te miśki ;) co każdy to inny ;) z jabłkami też niezła robota.
OdpowiedzUsuńMisiaki są superowe. Świetne imiona im nadajesz. Ja jabłka już przerobiłam, teraz jedynie na bieżąco są racuchy i szarlotki różnego rodzaju oraz jabłeczniki. Moja rodzinka uwielbia słodkości z jabłkami. Buziaki Ewciu. Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńMisie słodkie:)))pysznie dzisiaj u Ciebie a szarlotkę bardzo lubię:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajne są te Twoje miśki :) I miło, że nadajesz im imiona...
OdpowiedzUsuńA takie jabłkowe wizyty są super. Zazdraszczam ;)
Przecudne zwierzaczki:)ja też dzisiaj robię szarlotkę:)Pozdrowionka serdeczne!
OdpowiedzUsuńTo jeszcze raz ja:)nie mogę znaleźć u Ciebie maila:(
UsuńJakiś czas długi temu zapisałaś się u mnie na "podaj dalej"i chciałabym Ci wysłać niespodziankę:)wyślij mi swój adres na maila:)
Jeszcze raz pozdrawiam:))))
Ja ? Zaraz zerknę do Ciebie zobaczyć.
UsuńEkipa pierwsza klasa! sliczne misie a najfajniejszy jest Tomek - taki luzak kolo mi sie wydaje :-) milego jablkowania:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisie bardzo urocze.
OdpowiedzUsuńMocna ekipa :) najbardziej podoba mi się Tomek i szarlotka, nawet bez zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgrana ekipa:)
OdpowiedzUsuńale fajne misie:) uwielbiam jabłka to moje ulubione owoce:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMisie sa urocze a przetwory z jabłek przydadzą się zimą. Racuchy z jabłkami to moje ulubione danie:))
OdpowiedzUsuńFajna gromadka-to o misiach i niezła góra pyszności do przerobienia... uwielbiam jabłka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Slodziutkie,maja ladne mordki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś pracowita! Misiaki superowe, a przetwory z jabłek są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńMiś Jonasz przypomniał mi o zbliżającym się terminie wyników z florystyki:))))
Pozdrowionka!
Pięknie się prezentuje ta misiowa banda:) Ja też się niedługo tak będę bawić jak Ty;)
OdpowiedzUsuńMisiowa rodzinka jest przeurocza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
że też Ty na to wszystko czas znajdujesz - podziwiam nieustannie. jabłkowy zawrót głowy - też :)
OdpowiedzUsuńhttp://szydelkowe-chwile.pl
Raju jakie słodziaki!!!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze misiaki! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńEwo, u Ciebie jak zawsze robota pali się w rękach !!! Fajna ekipa miśków :))
OdpowiedzUsuńJakie urocze misiaki!!! tych prawdziwych, ogrodkowych jabłek to ogromnie Ci zazdroszczę
OdpowiedzUsuńAnka
Kochane są te twoje misie aż chciałoby się je przytulić ;-)
OdpowiedzUsuń