Witajcie!
Przedstawiam Wam misia Rozamunde.
Miś jest zrobiony na szydełku i ma ruchome łapki. Ma 30 cm. wzrostu w pozycji stojącej.
Plecienie z gazet wcale mi nie przeszło.
Powstały cztery kosze.
Miałam zamiar je tylko polakierować, ale stwierdziłam,że takie fioletowe do niczego mi nie pasują.
Nie wiem czy wyglądają lepiej, ale mają kolorki, które bardziej pasują mi do mieszkania.
Na biurko uplotłam mały pojemnik na długopisy.
Koszyczek został tylko pomalowany lakierem bezbarwnym.
Moja szafeczka doczekała się w końcu trzeciej szuflady.
W tym POŚCIE pokazywałam dwie górne szufladki. Ta trzecia jest największa i postanowiłam sobie trochę ułatwić pracę.
Pudełko z Biedronki przycięłam na odpowiednią wielkość i rurkami z gazet okleiłam mu przód. Następnie pomalowałam je białą akrylową farbą, zrobiłam decu i polakierowałam bezbarwnym Vidaronem w celu utrwalenia.
W środku może nie wygląda to jakoś super, ale w końcu zaglądam tam tylko ja.
Na koniec pokaże Wam moje kwiatki na balkonie.Wszystkie oprócz czerwonej szałwii wyhodowane z nasion.
Pozdrawiam deszczowo
Eve-Jank