Witajcie!
Wrzucam kilka nowych szydełkowych prac.
Misie
żółw
Torebka
Wykonanych wspólnie z podopiecznymi.
Na swoje potrzeby nic nie zrobiłam, bo utonęłam na moim Słonecznym Ranczu
Każdy kto ma ogród lub choćby niewielką działkę to, to zrozumie.
Można tam przepaść bez reszty. Spędzam tam każdą wolną chwilę. Idę prosto z pracy i wracam około 21 do domu. Wstaje o 5 rano idę do pracy ...
Jestem zmęczona fizycznie, ale odpoczywam psychicznie. W pracy jest gwar i nie raz bardzo głośno.
Nie mam samochodu wszędzie chodzę na nogach.
Takie moje małe podsumowanie miesiąca.
360 kilometrów przeszłam w miesiącu. Niby to nie tak dużo, bo to tylko niecałe 12 km. dziennie(mam 5 km. do pracy, z pracy na działkę 3 km. z działki do doku 4 km.) Zdarzają się dni, że zrobię 20 km. ale zdarzają się takie że zrobię tylko 5km. choć takich jest mało.
Muszę mieć wolne i musi być bardzo brzydko.
Rok temu jeździłam wszędzie rowerem. Teraz ze względu na psa chodzę na nogach, bo musiała bym wieczór rower prowadzić.
W dodatku nic tak nie cieszy jak własne zbiory.
pierwsza truskawka i jagody kamczackie.
Ostatnio przeczytałam i polecam! Świetna książka trzyma w napięciu do ostatniej kartki...
Na koniec pochwalę się jeszcze prezentami na
Dzień Matki
Córki upiekły jeszcze pyszne ciasto.
Pozdrawiam serdecznie
Eve-Jank
Czas leci jak szalony.Dzien masz naprawdę napięty.Takie zbiory to cieszą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper prace, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości u Ciebie! Kreatywnie, zdrowo i w ciągłym ruchu. Twoje szydełkowe zabawki są przeurocze. Zostaję u Ciebie na dłużej, jeśli pozwolisz.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Serdecznie zapraszam do czytania i obserwowania mojego bloga
UsuńPrzesympatyczne szydełkowe maluchy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
UsuńFajne prace :)
OdpowiedzUsuńczy trudno jest wykonać ten statek?
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny przebieg? cały dzień na nogach?
OdpowiedzUsuń