Witajcie w ten zimowy i mroźny poniedziałek. U mnie dziś rano było -10 stopni i wiatr brrrr jak szłam rano do pracy to zmarzłam strasznie. Dobrze, że mam blisko...
Nie chce już tej zimy. Ciągle tylko to białe i białe. Chcę żeby było zielone i na tym zielonym żeby były takie żółte mleczyki i inne takie śliczne kolorowe kwiatuszki. Chcę chodzić w adidasach i bluzie albo sweterku...chcę, chcę oj ale się rozmarzyłam.
Zima tez jest fajna uwierzcie mi. Chodzę sobie w szaliku i tych wszystkich ocieplaczach zrobionych przez siebie. Mróz mnie szczypie w nos. Uczę się jazdy figurowej na butach... Fajnie jest. Jak wracam do domu to pije sobie ciepłą herbatkę owocową. Właśnie teraz tak mam.... ale za godzinę znowu będzie trzeba wyjść oj...nic to na razie jestem..
Pokaże Wam Mamę Misiową, która zrobiłam w czasie weekendu. Wszystko od podstaw wykonane ręcznie na szydełku. W skład zabawki wchodzi 5 elementów-Misiowa wysokość 22 cm(sukienkę można zdjąć), wózek spacerowy 11 cm x 7 cm( kółka z dużych guzików)wózek usztywniony miękkim elastycznym plastikiem,raczka wózka usztywniona miękkim plastikowym drutem obrobiona na szydełku.Mała misia 13 cm w sukience(można zdjąć) Umieściłam dokładny opis, bo czasem ktoś pyta jakie to jest duże, z czego zrobione. Parę razy ktoś napisał ".. fajny obrazek.." dlatego piszę. To są misie zabawki.
Następująca sprawa. Ustawienie właściwego czasu na blogu. Wiem, że niektórzy mają z tym problem. Publikują posty, a tu im wychodzi zupełnie inna godzina niż jest faktycznie u nas. np piszą o godz. 8.30 rano, a pod postem pojawia się godzina 14.30. O cho chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Już tłumaczę. Trzeba po zalogowaniu się na bloga kliknąć PROJEKT potem USTAWIENIA potem FORMATOWANIE i tam ustawić na czas środkowoeuropejski i kliknąć u dołu zapisz. Poniżej umieszczam screen żeby to było bardziej zrozumiałe.
Mam nadzieję, że to moje tłumaczenie komuś pomoże i z tego skorzysta. A i nie myślcie sobie, że zarozumiała studentka informatyczka się tu wymądrza. Po prostu zauważyłam, że post UWOLNIJCIE KOMENTARZE w którym napisałam jak usunąć weryfikację słowną w komentarzach cieszył się dość dużą popularnością. Wiem, że wielu z Was te denerwujące literki usunęło. Bardzo dziękuje Wam za to. Paru osobą moje tłumaczenie pomogło. Może i teraz tak będzie.
Na dziś koniec pisania co by Was nie zanudzić
życzę udanego tygodnia
3majcie się ciepło
pozdrawiam Eve-Jank
Nie chce już tej zimy. Ciągle tylko to białe i białe. Chcę żeby było zielone i na tym zielonym żeby były takie żółte mleczyki i inne takie śliczne kolorowe kwiatuszki. Chcę chodzić w adidasach i bluzie albo sweterku...chcę, chcę oj ale się rozmarzyłam.
Zima tez jest fajna uwierzcie mi. Chodzę sobie w szaliku i tych wszystkich ocieplaczach zrobionych przez siebie. Mróz mnie szczypie w nos. Uczę się jazdy figurowej na butach... Fajnie jest. Jak wracam do domu to pije sobie ciepłą herbatkę owocową. Właśnie teraz tak mam.... ale za godzinę znowu będzie trzeba wyjść oj...nic to na razie jestem..
Pokaże Wam Mamę Misiową, która zrobiłam w czasie weekendu. Wszystko od podstaw wykonane ręcznie na szydełku. W skład zabawki wchodzi 5 elementów-Misiowa wysokość 22 cm(sukienkę można zdjąć), wózek spacerowy 11 cm x 7 cm( kółka z dużych guzików)wózek usztywniony miękkim elastycznym plastikiem,raczka wózka usztywniona miękkim plastikowym drutem obrobiona na szydełku.Mała misia 13 cm w sukience(można zdjąć) Umieściłam dokładny opis, bo czasem ktoś pyta jakie to jest duże, z czego zrobione. Parę razy ktoś napisał ".. fajny obrazek.." dlatego piszę. To są misie zabawki.
Następująca sprawa. Ustawienie właściwego czasu na blogu. Wiem, że niektórzy mają z tym problem. Publikują posty, a tu im wychodzi zupełnie inna godzina niż jest faktycznie u nas. np piszą o godz. 8.30 rano, a pod postem pojawia się godzina 14.30. O cho chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Już tłumaczę. Trzeba po zalogowaniu się na bloga kliknąć PROJEKT potem USTAWIENIA potem FORMATOWANIE i tam ustawić na czas środkowoeuropejski i kliknąć u dołu zapisz. Poniżej umieszczam screen żeby to było bardziej zrozumiałe.
Mam nadzieję, że to moje tłumaczenie komuś pomoże i z tego skorzysta. A i nie myślcie sobie, że zarozumiała studentka informatyczka się tu wymądrza. Po prostu zauważyłam, że post UWOLNIJCIE KOMENTARZE w którym napisałam jak usunąć weryfikację słowną w komentarzach cieszył się dość dużą popularnością. Wiem, że wielu z Was te denerwujące literki usunęło. Bardzo dziękuje Wam za to. Paru osobą moje tłumaczenie pomogło. Może i teraz tak będzie.
Na dziś koniec pisania co by Was nie zanudzić
życzę udanego tygodnia
3majcie się ciepło
pozdrawiam Eve-Jank
ooo pierwsza! piękna misiowa ci wyszła! życzę miłego tygodnia również ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziekuję za instrukcje ustawienia odpowiedniego czasu :):):)Już się nią posłużyłam i mam nadzieję, że wszystko będzie działac jak należy :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLUDOŻERNA-dzięki za komentarz
OdpowiedzUsuńKOKOTEK-fajnie, że mogłam pomóc-pozdrawiam
nauka informatyki ni poszła w las :-)
OdpowiedzUsuńa u mnie jest ok z datą?
bo zielona jestem
mama misiowa super a ten wózaczek jaki pomysłowy
AGAJAW-dzięki w imieniu miśków, fajnie, że podobają. U Ciebie nie wiem nawet nie zwróciłam uwagi. Ktoś wczoraj ten problem poruszył. Na e-mail mi ktoś napisał też i pomyślałam że na blogu napisze o tym.. ...
OdpowiedzUsuńHeh co do nauki informatyki hymm ja do pewnych rzeczy sama dochodzę.. a jak coś już wiem to czemu mam się nie podzielić tą wiedzą -buziaki przesyłam
Misie niebywale sympatyczne :) Wózek rewelacyjny! Dziękujemy za wszystkie instrukcje, skorzystałyśmy już z uwalniania komentarzy, chętnie też skorzystamy z następnych rad. Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńMAGICZNA FABRYKO- dziękuje za miłe słowa. Bardzo mi miło, że moje porady się komuś przydają
OdpowiedzUsuńFajniutka ta mama misiowa ,wózeczek super i misiaczek.
OdpowiedzUsuńNiestety na wielu blogach jeszcze jest weryfikacja, ale instrukcje bardzo się przydały, Pozdrawiam :))
Misie fajniutkie.Pisz dużo
OdpowiedzUsuńtakich mądrych rzeczy.Mój syn też informatyk nawet dwóch ale mi powiedzieli że takimi pierdołami się nie zajmują,a ja dzięki Tobie ich zadziwiam.Pozdrawiam.
Mamusia z wózkiem cudna robisz cudowne rzeczy pozdrawiam a ciekawostki o komputerze też sie przydadzą bo cały czas sie uczę jak postępować z komputerem pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż się nie mogę dzieci o nic doprosić,mam zrobionych parę robótek i nie ma ich kto obfotografować muszę sama się z tym zmierzyć.Misiaczki śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Misie są przesłodkie.Ile pracy w to włożyłaś!A wiosna też już mi się marzy od dłuższego czasu...Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAleż piękny zestaw...A ja zimy też nie cierpię..po prostu nie znosze i już. A piękne szaliki i czapeczki, i ocieplacze to wolałabym nosic tak, czy siak wiosną:)
OdpowiedzUsuńmama misiowa fajniutka..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej Eve ;)
OdpowiedzUsuńmisiaczki są niesamowite! I ten wózeczek! :) Masterpiece! :) :)
Zapraszam Cie do mnie po wyróżnienie :):):)
Dzięki dziewczyny za komentarze.
OdpowiedzUsuńWILK W OWCZEJ SKÓRZE- dzięki bardzo już biegnę po odbiór wyróżnienia
Ale fajnie zrobiłaś ten wózeczek! I misiaczki też słodziutkie :)))
OdpowiedzUsuńMi się bardzo przydał post o weryfikacji, bo nawet nie wiedziałam, że mam ją włączoną, a jak weszłam w ustawienia, to przy okazji zmieniłam kilka innych rzeczy, dziękuję Ewuniu, wiedzy nigdy dość! Misiole boskie!
OdpowiedzUsuńFajne zabaweczki na fajnym obrazku:)
OdpowiedzUsuńJa godzinę ustawiałam wybierając Warszawę w strefie czasowej.
Dobrze, że umieszczasz porady, zawsze się komuś przydadzą.
Wspaniala mama z dzieckiem. Wozek tez super. Ty to masz swietne pomysly. Ja tez czekam na wiosne z niecierpliwoscia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za komentarze
OdpowiedzUsuńTrochę to się wymądrzasz. Nie wierze, że ktoś by nie umiał daty zmienić. Wystarczy tylko umieć czytać, a to chyba każdy umie. Może ktoś daty nie zmienia bo mu się nie chce, a nie dlatego, że nie umie ? Nie pomyślałaś o Tym?
OdpowiedzUsuńOj, oj, oj, wymądrza to się chyba ktoś inny.
OdpowiedzUsuńAnonimowo łatwo to robić.
A ja właśnie skorzystałam. I nie dlatego, że nie umiem czytać, tylko zwyczajnie żal mi było tych kilkunastu minut, które musiałabym na to poświęcić, żeby się doszukać. Dzięki Eve zajęło mi to tylko chwilę :)
Mądry człowiek niekoniecznie dochodzi do wszystkiego sam, tylko wie, kiedy skorzystać z gotowych rad.
W swoim imieniu dziękuję :)
A misiaczki świeeetneeeee!
owillo - "Mądry człowiek niekoniecznie dochodzi do wszystkiego sam, tylko wie, kiedy skorzystać z gotowych rad" - podpisuję się!
OdpowiedzUsuńEwo - super te misiaki!!!!
Ooo , proszę bardzo jeden Ykend i jakie cudowności , a ja ciągle gdzieś z tyłu ha ha .... Dziś już pewnie nie zdążę (padam na twarz) ale wrócę tutaj żeby nacieszyć oko Twoimi dziełami i słowo zostawić . Mama misiowa rewelacja , a wózek to arcydzieło . Z pozdrowieniem :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za miłe słowa. Zaraz biegnę zobaczyć co u Was
OdpowiedzUsuńZima zima jeszce da popalić..Dzięki za kursik.penie się przyda ..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńvena7- dzięki za odwiedziny pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzieki za wizyte na moim blogu,ty to dopiero masz galerie szydełkowych istotek,ja dopiero próbuje ,pozdr
OdpowiedzUsuńbaskalatka- dziękuje za rewizytę-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ;)
OdpowiedzUsuńsuperowe te misiaczki szydełkowe:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisiowa- fest, jak wszystkie Twoje "zabaweczki" aż zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńMasz super pomysly,bardzo ladnie z tym wozeczkiem:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilo mi że zajrzałaś i zostawiłaś komentarze :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dziękuję za informatyczną lekcję, to było coś czego potrzebowałam.Mam nadzeję że teraz jest ok.Pozdrawiam!
Ale superowa misia, nie moge tego mojej Hance pokazać:)))
OdpowiedzUsuńmama misiowa bardzo ładna... i widać, że macierzyństwo jej służy:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za wszystkie komentarze. Miło mi, że do mnie zaglądacie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisie przesympatyczne!
OdpowiedzUsuńA ja swoją Misię-Elę straciłam na rzecz wnusi.Po prostu nie mogłam Hanusi odmówić.Tym bardziej, że jest to dziecko chowane bez lalek Barbie, a na innych mądrych zabawkach i książkach ( czego nie mogę powiedzieć o drugiej wnusi - tam tylko Barbie się liczy!).
TKAITKA- Ela bardzo się ciesze, że wnusi spodobała się misia którą zrobiłam. Bardzo to miłe-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe misie są po prostu cuuuudne....
OdpowiedzUsuńOglądam i wracam pamięcią do dzieciństwa...
cudeńka.Pozdrawiam :)
Jestem pod absolutnym wrażeniem po obejrzeniu
OdpowiedzUsuńprac.Bardzo mi się podobają.Mogę tylko
POGRATULOWAĆ i zaprosić w swoje dopiero co
powstałe progi nowego blogu o tematyce
szydełkowo-sznurkowej.Pozdrawiam Juta.
http://kacik-sznurka-i-szydelka.blog.onet.pl/
JUTA- witaj na moim blogu.Bardzo dziękuje za zaproszenie. Zaraz do Ciebie biegnę
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!! Mi również pomogłaś
OdpowiedzUsuńpozdrawiam M. :)))))
Uroczy misiak! :)
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję za instrukcję z czasem. :) bardzo pomogłaś. ;))
jwasiaa- dziękuje :) miło mi bardzo, że mogłam pomóc
OdpowiedzUsuńWitaj! Dziękuję za wskazówki odnośnie ustawienia czasu na blogu. To była dla mnie zagadka, którą rozwiązałam dzięki Tobie Wielkie dzięki moja droga!
OdpowiedzUsuńPodziwiam mamę misiową - jest ładna. Nie potrafiłabym takiej zrobić, chociaż szydełko nie jest mi obce. Pozdrawiam cieplutko!