Witajcie!
Zrobiłam renifera jakoś tak chodził za mną ostatnio renifer.
Wykonany jest z włóczki na szydełku, a rogi ma uszyte z czarnego dżinsu.
Teraz pokaże Wam węża mlecznego tak się popularnie nazywa lub lancetogłów mleczny, albo wąż królewski. Jest to wąż z rodziny płazowatych. Niektórzy te węże trzymają w domu, a teraz mam i ja.
Ma nawet malutkie terrarium i grotę do której może się schować.
Zobaczcie jaki oswojony
Jeszcze pokazuje gotową chustę. Musiałam się sprężyć, bo córka dziurę w brzuchu mi wierciła.
Zrobiona ściegiem francuskim na drutach, które sama zrobiłam. Pokazywałam je w tym poście wykończona szydełkiem.
Włóczka to melanż zrobiony z trzech bardzo cienkich akrylowych nitek. Zrobiona luźno, dzięki temu jest mięciutka.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli
oraz udanego tygodnia
Eve-Jank
Renifer jest cudny! A chusta w sam raz na jesienne chłody, piękne ma kolorki. Nie pomyślałabym, że długopisowe druty tak dobrze się sprawdzą:)
OdpowiedzUsuńDruty się sprawdzają. Twoje nowe wyroby ciekawe. rogi renifera imponujące. Ale bardzo podoba mi się wąż w swoim mieszkanku.
OdpowiedzUsuńreniferek super! ;-)
OdpowiedzUsuńRenifer uroczy, chusta przepiękna! Węży się boję, nawet taki oswojony mnie przeraża
OdpowiedzUsuńSuper renifer , śliczna chusta u a takich osobników nie lubie choć w Twoim wykonaniu fajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace,chusta śliczna!
OdpowiedzUsuńReniferek jest boski!
OdpowiedzUsuńSuper reniferek, a wąż bardzo milusi. Taka chusta przydałaby mi się, ale z drutami jakoś wciąż mi nie po drodze. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńŚliczne prace ;) ten renifer mi pewnego łosia przypomina hehe ;P
OdpowiedzUsuńAle chusta i wąż śliczny. Renifer iście już świąteczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRenifer rewelacja. Za wężami nie przepadam, ale Twój jest całkiem sympatyczny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCuda, istne cuda:)))Renifer jest extra, węży nie lubię, ale Twój jest dość;) sympatyczny:) Chusta bardzo ładna:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsłodki wąż reszta tez rewelacja
OdpowiedzUsuńGenialny !
OdpowiedzUsuńRenifer wymiata :-) Mistrzostwo świata :-)
Wąż - jak żywy :-) Wspaniały :-)
A chusta - marzenie :-) Genialna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Zapracowana z Ciebie kobieta. Uważaj na tego węża-jest jadowity:))
OdpowiedzUsuńKasiu wiem, ale ten mój nie jest ;) pozdrawiam
UsuńNajwyższy czas na renifery! ;) Śliczny...tak swoją drogą :)
OdpowiedzUsuńChusta zrobiona długopisami...no widzisz,i po co dużo pieniążków na druty KP wydawać ;)
chusty chusty chusty... chodzą za mną dniami i nocami :D szkoda tylko, że czasu na robótki i dodatkowych par oczek nie posiadam :D węża masz słodkiego :D a niby gadów nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńEwo, wszystkie pokazane tu wytwory Twoich rąk są śliczne i pomysłowe, a już szczególnie wąż w terrarium, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńNo w końcu listopad już mamy, więc renifer jest jak najbardziej na czasie i bardzo mi się podoba:) Podziwiam Twoją wyobraźnię, że potrafisz za pomocą szydełka tworzyć takie rzeczy. Super!
OdpowiedzUsuńPodziwiam pracowitość! Reniferek świetny. Myślałam, że te rogi są z filcu :)
OdpowiedzUsuńWąż rzeczywiście oswojony i taki... przyjazny :)
Wspaniałe prace! Zwierzaki fajniutkie, kolorowe, pomysłowe. Chusta robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Reniferek jak żywy, natomiast wąż bardzo łagodny:)W przyrodzie musi być równowaga:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńReniferek świąteczny jakby:))chusta śliczna nic dziwnego że córka nie mogła się doczekać:))a takiego węża mogłabym mieć i ja:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRenifer fantastyczny!!! Super ma poroże!!! Twoje pomysły nie mają końca, to dobrze:) Chusta śliczna i pewnie córcia zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego tygodnia życzę:)))
Cudny reniferek, chusta śliczna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidziałam już na FB, ale i tu pochwalę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i renifer i wąż:)))Chusta też bardzo mi się podoba:)))Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńFajny reniferek! Świetne rogi filcowe! A wąż!!! - niesamowity i to terrarium! Pomysłowa jesteś! SLiczna chusta, bedzie grzała! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZacznę od końca; chusta jest urocza- brawo! Reniferek cudny ale lemur z poprzedniego posta "mnię" zachwycił:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Kapitalna chusta ,a reniferek przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńAle wysyp pięknych prac:)Reniferek śliczniutki.
OdpowiedzUsuńJak węży nie cierpię, to do tego Twojego bym się nawet mogła przytulić:))Taki sympatyczny.
Chusta bardzo ładna i dobrze,że się sprężyłaś, bo jakbyś chodziła z "dziurą w brzuchu":)))
Pozdrawiam cieplutko:)
P.S. Bałwanka na razie schowałam.Zima w odwrocie:)
Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńSkoro tak chodził za Tobą ten reniferek to dobrze,że go zrobiłaś bo jest prześliczny!!! Węży bardzo nie lubię ale Twój jest milutki!!!Bardzo ładna chusta!!! Miłego wieczoru :)))
OdpowiedzUsuńNie przestaniesz nigdy zaskakiwać. Renifcio jest extra przystojny, ale takiego węża to i ja bym chciała trzymać w terrarium. Reniferów czas nadchodzi !!! :))))
OdpowiedzUsuńRenifer i wąż bardzo fajne :-)) jak mój syn będzie się domagał jakiegoś dziwnego zwierzątka typu wąż lub pająk, to chyba tez mu wydziergam...
OdpowiedzUsuń