Witajcie!
Znowu robię lemury, bo ja bez nich żyć nie mogę.
Oliwia, Sara
Izydora, Albert i Justyna
Decoupage nadal mnie trzyma. Na własny użytek zrobiłam kilka pudełeczek na herbatki.
Pytacie w komentarzach i e-mailach czy decoupage jest trudne? Jakich materiałów używam?
Trudna ta technika nie jest, ale jeżeli chcem zrobić to pożądnie to trzeb poświęcić trochę czasu. Spokojnie poczekać, aż wyschnie klej, potem farba i każda z kolejnych warstw lakieru.
Powiem tak jest wiele profesjonalnych preparatów, które na pewno są dobre i ułatwiają prace. Ja używam takie ze sklepów budowlanych: kleju vicol, akrylową farbę do ścian i bezbarwny lakier akrylowy. .
Miś Stefan Wam pokaże
i przy okazji zaprezentuje się sam.
Wiem, że wielu z Was zna tą technikę ozdabiania przedmiotów. Tym co nie znają, a chcą zacząć swoja przygodę z decu polecam youtube Można tam znaleźć sporo filmików. Ja się z nich uczyłam. Choć przyznać muszę, że mam koleżankę Mirellę, która jest po kursie decoupage i zawsze służyła mi pomocnymi radami.
U mnie na balkonie pomału zaczyna budzić się życie.
Słoneczniki na razie malutkie, samosiejki z zeszłorocznych nasion. Na pewno będę musiała je z czasem rozsadzić.
Szczypiorek
Kwiatuszki z zeszłego roku, nie pamiętam ich nazwy
W kuchni zasadziłam cebulki szczawiku Deppego, które jak podrosną też zostaną wysadzone do skrzynek balkonowych.
Pozdrawia Was serdecznie
Eve-Jank
Ładne lemury i pojemniki na herbatki.
OdpowiedzUsuńfajne te lemury ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja tez mam słoneczniki. Aż nie mogę się doczekać kiedy urosną. Piękne są lemury. Z każdym związana jest inna historia, bo nie ma chyba takich samych. Coś tam podekupażowałam, jeszcze lakierowanie. Pokażę wkrótce. Jak sie okazuje jest to przydatna technika ozdabiania przedmiotów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia myślę, że obie się doczekamy naszych balkonowych słoneczników. Czekam na Twoje efekty decoupage'owe :) pozdrawiam
UsuńEwciu z ciebie to jest Lemurowa mamuśka :) Świetne są te lemurki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wskazówki do decoupage, są bardzo dla mnie cenne. Lemurki budzą mój zachwyt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak widzę, na dobre złapało Cię z dekupażowaniem:) I dobrze, bo to świetna rzecz. Lemury przeurocze! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoliczyłaś ile lemurków wykonałaś? Wszystkie są śliczne,niby podobne, a każdy troszkę inaczej ubrany.Decoupage ciągle doskonalisz i jeszcze ogrodnictwo. Gratuluję aktywności, świadczy o dobrej formie.
OdpowiedzUsuńLemurki jak zwykle śliczne, pięknie wystrojone:) ja też mam posiane roślinki w doniczkach a póżniej będę wysadzać do ogrodu. Moje dalie cyniowe są już wielkości tej na pierwszym roślinkowym zdjęciu. Szczypior jaki u Ciebie dorodny:)
OdpowiedzUsuńLemurki sa urocze nie dziwię się ,że nie mozesz przestać:))
OdpowiedzUsuńAle słodziaki z tych lemurów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:))
Lemury mnożą się jak szalone :) Roślinki wyglądają obiecująco.
OdpowiedzUsuńLemury są najpiękniejsze na świecie!!!Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńLemury jak zwykle genialne! A pudełeczka na herbatki bardzo udane :) Szczypior świetnie rośnie.
OdpowiedzUsuńO! i takiej informacji dotyczącej lakieru mi brakowało - dziękuję serdecznie! Pozdrawiam
Świetne te pojemniczki ;) pomysłowo obrazki do nazw. Lakier farba- widać zapasy do decu :P. Lemury też jak zwykle super są.
OdpowiedzUsuńLemury przeurocze! Pudełka na herbatkę cudne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlemurki i misiaczek śliczne,a Twoje decu fantastyczne ,balkon zielenieje,będzie cudowny,
OdpowiedzUsuńŚwietne prace! Lemury jak zawsze urocze, a Twoja "plantacja" budzi podziw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne prace,i wspaniała plantacja :)
OdpowiedzUsuńLemury cudowne! Imiona sama im wybierasz, bo są idealne :-)
OdpowiedzUsuńZielony balkon - rewelacyjny!
Pozdrawiam serdecznie.
Lemurki są słodkie:)))a Twój ogródek bomba:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle sliczne są te lemurki!!
OdpowiedzUsuńSą słodkie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoje zwierzaki jak zawsze urocze .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lemury jak zwykle przeurocze,misiek zresztą też.I puszki na herbatkę bardzo mi sie podobają:)))Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńlemury cudne:)
OdpowiedzUsuńściskam
Prawdziwa wylęgarnia lemurów - fajnie je ubierasz, a dzięki Stefanowi wypróbuję ten lakier. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńStefan poleca :) pozdrawiam
UsuńJakie słodkie!:)
OdpowiedzUsuńNo lemury wymiatają bez wątpienia! :) Deku też cudne, pozdrawiam i do zobaczenia w Chorzowie!:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Do zobaczenia ;)
Usuńspoko lemury ;)
OdpowiedzUsuńMisiu Stefan... kochany :)
OdpowiedzUsuńLemury to Twój znak firmowy :o) są świetne!!! No a puszki ozdobiłaś pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie wyobrażam sobie abym przestała widywać u Ciebie te słodkie i piękne lemurki:))Stefanek również pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńMoje słoneczniki w tym roku się zbuntowały.Żadnych samosiejek.
Puszki na herbatkę są super.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Te szydełkowe zabwki to strzał w dziesiątkę !, ja tez mams zczypiorek na balkonie i inne kwiotki hi hi.
OdpowiedzUsuń