Witajcie!
Przez ostatni tydzień walczyłam ze starą szafką. Nie było łatwo. Musiałam zedrzeć 3 warstwy starej farby, przeszlifować,założyć nowe uchwyty, zrobić decupage, polakierować kilak razy itp.. Nie będę się rozpisywać oto ona:
Przed odnowieniem wyglądała tak:
Komódkę znalazłam jakiś czas temu jeszcze przed przeprowadzką. Po prostu ja ktoś wyrzucił. Skusiłam się, bo to prawdziwe drewno, a nie jakaś płyta. Dałam jej nowe życie i bardzo mnie to cieszy.
Jeszcze jedno zdjęcie z placu boju.
Jak widzicie szafeczka, a właściwie mini komódka jest dość spora. Nie jest to jakiś gadżet na biurko tylko normalny mebel.Wysokość 62 cm. a szerokość 75 cm.
Nieskromnie powiem, że jestem zadowolona.
Pasuje do stary STAREGO SEGMENTU , który niedawno odnowiłam. Jak widzicie motyw taki sam.
W między czasie zrobiłam jeszcze kilka misiów. Przedstawiam kolejno.
Mamę misiową z dzieckiem.
Miś Dawidek
Misia Helena
To by było na tyle
i tak sporo tego jak na jeden post.
Pozdrawiam i życzę
udanego słonecznego weekendu.
Eve-Jank