piątek, 22 sierpnia 2014

Komoda czyli renowacja starego mebla i nowe misie.

Witajcie!

Przez ostatni tydzień walczyłam ze starą szafką. Nie było łatwo. Musiałam zedrzeć 3 warstwy starej farby, przeszlifować,założyć nowe uchwyty, zrobić decupage, polakierować kilak razy itp.. Nie będę się rozpisywać oto ona: 
Przed odnowieniem wyglądała tak:
Komódkę znalazłam jakiś czas temu jeszcze przed przeprowadzką. Po prostu ja ktoś wyrzucił. Skusiłam się, bo to prawdziwe drewno, a nie jakaś płyta. Dałam jej nowe życie i bardzo mnie to cieszy. 
Jeszcze jedno zdjęcie z placu boju.
Jak widzicie szafeczka, a właściwie mini komódka jest dość spora. Nie jest to jakiś gadżet na biurko tylko normalny mebel.Wysokość 62 cm. a szerokość 75 cm. 
Nieskromnie powiem, że jestem zadowolona. 
Pasuje do stary STAREGO SEGMENTU , który niedawno odnowiłam. Jak widzicie motyw taki sam.

W między czasie zrobiłam jeszcze kilka misiów. Przedstawiam kolejno.
Mamę misiową z dzieckiem.
Miś Dawidek 
Misia Helena
To by było na tyle
i tak sporo tego jak na jeden post.

Pozdrawiam i życzę 
udanego słonecznego weekendu.

Eve-Jank