Witajcie kochani!
Ta pogoda mnie dobija. Brakuje mi słońca i letniego ciepełka. Wam pewno też, więc co ja tu narzekam.
W piątek było parę godzin bez deszczu i w dodatku słoneczko świeciło. Siedziałam sobie z kawką i szydełkiem o tu:
Na krześle podkładka zrobiona chyba 2 lata temu ze starych ciuchów pociętych na paski szydełkiem nr 10 tzw. darcioch
Lubię ten mój mały raj. Mimo tego, że to tylko balkon to jest cisza i spokój. W dodatku mam piękny widok na góry. Sami zobaczcie.
Dziwiliście się, że mam na balkonie pomidorka. Pokaże Wam co jeszcze mam.
Oto poziomka. Proszę się częstować.
Zakwitł mi też drugi słonecznik.
Oczywiście musi też być coś szydełkowego. Oto żółwik miniaturowy.
Myślicie pewno, że jakieś straszne lenistwo mnie dopadło. Nie to nie tak. Pracuje teraz nad dużym zamówieniem, którego na razie nie mogę pokazać. To maleńkie żółwisko to tylko odskocznia.
Dobra koniec już tego chwalenia.. .Wy pewno czekacie na wyniki CANDY . Już to będzie....
Chciałam do losowania zapędzić jakiegoś zwierzaka jak to było przy poprzednim candy, ale się nie udało.
Zrobiłam sobie listę i poszukałam w necie programu do losowania. Z 33 osób, które się zapisały program wylosował:
Wkleiłam screen co by nie było wątpliwości.
Terra proszę o kontakt
na e-mail w celu podania adresiku.
pozdrawiam Was
serdecznie choć deszczowo
Eve-Jank