Witajcie!
Zrobiłam etui na telefon komórkowy. Powstało w czasie burzy na dworcu PKP w trakcie czekania na pociąg.
Ozdobione jest jednym z moich kwiatków, które ostatnio robię w ilościach hurtowych. Jak widzicie można je wykorzystać w różny sposób nie tylko jako broszki.
Wiele z Was pisze o swoich kwiatach. Ja się też pochwalę swoim fiołkiem afrykańskim, którego wyhodowałam z listka.
Niby nic takiego, bo te fiołki łatwo się rozmnaża, ale cieszy.
Dziś upiekłam kruche ciasto z czereśniami. Dopiero co pisałam, że nic nie piekę w te upały. Przewrotna jestem. Trafiły mi się czereśnie z którymi trzeba było coś zrobić. Proszę się częstować.
Pozdrawiam nadal upalnie
i życzę miłych snów
Eve-Jank