czwartek, 19 maja 2011

Bluzka się robi i prezenciki od Edytki

 Hello!

   Dziewczyny Wy mnie w kompleksy wpędzicie. Na jaki blog nie wejdę gdzie nie popatrzę to coś nowego się pojawia. Jakie wy jesteście pracowite!Oj aż mnie z zazdrości skręca he he. Żartuje oczywiście :)
    Ja nadal walczę z bluzką tą z elementów. Mam na razie tyle:
Nie wiele przybyło od ostatniego razu,ale  mam jeszcze trochę tych elementów narobionych. Trzeba je tylko  pozszywać. No właśnie tylko, to zszywanie to mi idzie najgorzej.....
   A oto mój pomocnik.
Tak to Feluś. Ci którzy bywają na moim blogu to go znają. Widzicie go? W sumie kolorystycznie bardzo pasuje do tej bluzki. Z takim pomocnikiem to szybko nie skończę. Jak sobie kwiatki poukładam to on je dzióbkiem rozrzuca he he mam z nim ubaw.....
       Pochwale się  prezentami od Edytki. Zobaczcie jakie śliczne mini poncho od niej dostałam.
 Cudne, prawda? Ja jestem oczarowana nim. Edytka obiecała, że wyśle mi tylko trochę włóczek i oczywiście wysłała. Poncha s w ogóle się nie spodziewałam:
Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuje. Zrobiłaś mi wielką niespodziankę.

                                                    Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających
                                                   Każdy Wasz komentarz jest dla mnie cenny
                                                                                                             Eve-Jank