Mam dziś dobry dzień. Wyjątkowo dobry. Macie tak czasem, że wszystko Wam się udaje? Ja tak mam właśnie dziś.
Udało mi się skończyć Bazę Danych w Access na zajęcia do szkoły...
Dziś siadłam rano i mnie olśniło. Pięć minut i skończone....
Mija mi paskudny wirus, który mnie dorwał początkiem tygodnia. Słoneczko świeci..Przyniosłam dużo jabłek od znajomych i upiekłam szarlotkę. Rozliczenie za ogrzewanie przyszło ze, spółdzielni mam nadpłatę i jak tu się nie cieszyć....
Pokażę Wam teraz co zrobiłam ostatnio na szydełku. Chcecie?
No nie wiem czy chcecie, ale ja Wam i tak pokażę:
Udało mi się skończyć Bazę Danych w Access na zajęcia do szkoły...
Dziś siadłam rano i mnie olśniło. Pięć minut i skończone....
Mija mi paskudny wirus, który mnie dorwał początkiem tygodnia. Słoneczko świeci..Przyniosłam dużo jabłek od znajomych i upiekłam szarlotkę. Rozliczenie za ogrzewanie przyszło ze, spółdzielni mam nadpłatę i jak tu się nie cieszyć....
Pokażę Wam teraz co zrobiłam ostatnio na szydełku. Chcecie?
No nie wiem czy chcecie, ale ja Wam i tak pokażę:
Mama misiowa na spacerku
małemu misiowi nawet pieluszkę
można zmieniać jak to robi
mama misiowa na drugim zdjęciu
Miś Damian zrobiony z mięciutkiej włóczki szenila. Ubrany w sweterek zrobiony na drutach
Niedawno wygrałam candy u Chmurki . Dziś o godz. 11 jak już miałam wychodzić przyszedł do mnie listonosz z paczuszką od Ani.
Znowu szczęście. Zobaczcie jakie śliczności dostałam.
Śliczny igielnik ręcznie haftowany słodycze, kawę i czekolady do picia. Córki od razu je wypiły. Słodycze zjedzone we wspólnocie rodzinnej....Dziękuje Aniu.
ech życie jest piękne
udanego weekendu życzy
Eve-Jank