Przedstawiam Wam Lemura Damiana. Zrobiony jest na szydełku z włóczki( czy ja to muszę pisać?) A tak piszę gdyby ktoś tu trafił pierwszy raz. Oto on:
Kilka dni temu okazało się, że wygrałam candy u agus. Dziś przyszła paczuszka, a w niej śliczne mini poncho robione na szydełku. Zdjęcie takie sobie,bo ciężko zrobić dobre zdjęcie przy sztucznym świetle. Łeb sobie musiałam obciąć. Okropnie wyszłam i straszyć Was nie chciałam. W sumie i tak wiecie jak wyglądam.
i słodkości też były:
Aga dzięki za piękne prezenty. Poncho na żywo jeszcze ładniejsze niż na zdjęciu. Na pewno będę chodzić.
Na ostatnich zajęciach w szkole koleżanka Mirella podeszła do mnie i dała mi to :
Dwie pary kolczyków, które sama składała. Tak bez okazji, po prostu powiedziała:
-To dla Ciebie.
Bardzo to miłe tym bardziej, że niczego się nie spodziewałam.
Mirella oprócz kolczyków robi piękne prace w decoupage . Prace Mirelli i jej koleżanek można zobaczyć na tym blogu sztuka decoupage .
Zapraszam i polecam !
pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu
Eve-Jank