Małpie czapki.

Witajcie !

Jakiś czas temu dostałam zlecenie od Dawida hds'a na zrobienie dwóch małpich czapek. Jedna miała być prezentem urodzinowym dla naszego wspólnego znajomego Arka, a druga miała być dla niego.

Oto zadowolony solenizant w czapce wykonanej przeze mnie.

Oraz pomysłodawca, fundator i zleceniodawca prezentu w swojej małpiej czapce.

Ja tylko maiłam zrobić czapki i się nie wygadać przed Arkiem do dnia jego urodzin. 

Oczywiście obaj panowie wyrazili zgodę na publikację zdjęć. 

Pozdrawiam serdecznie 

Eve-Jank

Ps.W tym poście pisałam o egzaminach. Ci co do mnie zaglądają od dawna to wiedzą, że w tym roku skończyłam studium informatyczne.  W końcu są wyniki...  uf... 

Nie mogę się jeszcze pochwalić dyplomem technika, bo zdałam tylko połowę egzaminu. 

Zdałam egzamin praktyczny ten który trwał 4 godziny i polegał na naprawieniu usterki komputerowej oraz opisaniu wszystkiego. Bałam się  go dużo bardziej, a zdałam.

Niestety egzamin teoretyczny gorzej mi poszedł zabrakło mi 2 punktów żeby zdać cóż mówi się trudno. Teorie będę zdawać w przyszłym roku. Dobrze, że tylko teorię. 

Nie myślcie, że się chwale. Po prostu tylu z Was za mnie trzymało kciuki i obiecałam, że dam znać jak mi poszło.