Cześć Kochani!!!
Nie wiem jak to się stało, ale upłyną aż miesiąc od ostatniego wpisu. Oczywiście nic nie mam na swoje usprawiedliwienie. Mogłabym tłumaczyć się brakiem czasu, ale to banał. Czas pojęcie względne. Jak nam na czymś naprawdę zależy to i czas się znajdzie.
Pokazuję co tam powstało w ostatnim czasie.
Zajączki uszyte z podopiecznymi
oraz domek z masy papierowej ze słoika po kawiei trochę kartek świątecznych.
Prywatnie robiłam na szydełku anioły dla koleżanki.
Dla innej koleżanki malutką myszkę.
Głowy sobie sam wystruga z drewna.
Zdrowych spokojnych Świąt
Wielkanocnych Wam życzę
i w miarę możliwości radosnych i rodzinnych
w tych zwariowanych czasach
Eve-Jank