czwartek, 20 maja 2010

Świnka morska i deszcz

Witajcie!  
Deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz.Wszyscy już mają dość tej pogody.A to się dzieje w niektórych rejonach Polski przeraża.Strasznie mi żal tych ludzi,którzy w ciągu paru godzin stracili wszystko....
 Ta paskudna pogoda w moim przypadku sprzyja pracy.Szyje,szydełkuje.W każdej sytuacji trzeba znaleźć coś dobrego.Zrobiłam kolejną już (ci co bywają na digarcie to wiedzą) świnkę morska na szydełku tym razem na zamówienie. Wczoraj dobrze zapakowana pojechała do nowej właścicielki.
Mam zaczęte następne prace .Ilość dość spora .Będzie cała większa kolekcja. Na razie efekt mojej pracy jest taki: Nosidełka i torby szydełkowe.Mam nadzieję,że w następnym poście zaprezentuje skończone prace.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę słońca w końcu i prawdziwej majowej pogody. A puki jej nie ma to życzę Wam pogody ducha i zapału do twórczej pracy.
                                                                                   
                                                                             Trzymajcie się ciepło 
Eve-Jank