niedziela, 20 grudnia 2020

Misie, obrazek, czapka, kwadraciki i książki.

 Witajcie!

Znowu upłynęło trochę czasu od ostatniego wpisu.

Jak zwykle nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. 

Zrobiłam szydełkowe misie. 

Przyjaciółce na urodzenie dziecka 

zrobiłam taki prezent. 

Oprócz szydełkowych powstał też miś uszyty z tkaniny. Wykrój zrobiłam sama. 
Na własne potrzeby zrobiłam szydełkową czapeczkę. Powstała ona z resztek włóczki.
Czasem mnie coś nachodzi, żeby coś namalować. Efektem takiego napadu jest ten niewielki obrazek(format A4). Namalowałam go farbami akrylowymi i resztkami plakatówek. 
W miedzy czasie zaczęłam dłubać na szydełku niewielkie kwadraciki. 
Mam zamiar z nich zrobić kocyk.
Jest to sposób na pozbycie się resztek. W ogóle też mnie to relaksuje. Czasami jak jestem tak zmęczona, że nic mi się nie chce to robię kwadraciki. W ogóle fajnie mieć w torebce szydełko i niewielki kłębek włóczki. Czasami jak trzeba gdzieś poczekać bardzo się przydaje.
Na koniec przeczytane książki.

Pozdrawiam i życzę spokojnego 
przygotowania do świąt.

Eve-Jank