wtorek, 27 października 2020

Szkatułki, żółwie i sweter.

 Witajcie!

Bez zbędnych słów pokazuje co ostatnio powstało.

Skrzyneczki drewniane ozdobione 

metodą decoupage

Szydełkowe żółwie
Na swoje potrzeby zrobiłam kolejny sweter.
Jest on zrobiony  na szydełku na bazie kwadratu tzw. kwadratowiec. Wykonałam go z różnych 
resztek włóczek w zielonych odcieniach.
Na zakończenie pokazuje stroik jaki zrobiłam 
na grób mojej siostry. Miała ona duży wpływ
na moją edukację dziewiarską. 
Nauczyła mnie robić 
na drutach. 
Przynosiła resztki włóczek. 
Motywowała mnie, wspierała i inspirowała 

                      pozdrawiam 

Eve-Jank

niedziela, 4 października 2020

Żółw, koszyk, narzutka i książki.

Cześć!!!

   Obiecywałam sobie, że będę częściej pisać. Trochę się udało. Poprzedni wpis miesiąc temu. Wiec jest lepiej niż bywało.

W ogóle jak człowiek rzadko pisze to czekają na niego niespodzianki. Zaplecze bloga zmienione. Parę sekund trwało nim to ogarnęłam. Ogólne zmiany są dobre. Nie mam nic przeciwko. Mam nadzieję, że na lepsze.

Dość tego wstępu. Pokazuje co tam u mnie ostatnio powstało.

Na szydełku powstał żółw. 

Uplotłam koszyk z wikliny papierowej, który ozdobiłam metodą decoupage. Zrobiłam go na prezent dla znajomej.

Narzutkę, kamizelkę zrobiłam na szydełku na własny użytek. Wykonanie takiego wdzianka jest bardzo proste. Wystarczy zrobić dwa kwadraty tzw. babuni i zszyć razem. U góry po bokach dorobiłam parę rzędów, żeby wymodelować dekolt. U dołu do całości też dorobiłam parę rzędów żeby kamizelka była dłuższa. 
Prawda, że proste?
Przeczytałam ostatnio dwa dreszczowce.
Oba uważam za godne polecenia. Czyta się szybko. Fajne lektury do autobusu czy pociągu.

Książka oparta na faktach. Opisuje losy autentycznej kobiety osądzonej podczas słynnych procesów czarownic z Salem. Bardzo poruszająca i ciekawa. Polecam!

I to by było na tyle.

Pozdrawiam Eve-Jank