Witajcie!
Trochę wstyd, że mnie tak dawno tu nie było.
Jakoś tak czas umyka. Ne chce się włączyć komputera i napisać notki.
Dobra ale w końcu się zmobilizowałam i jestem.
Zrobiłam ostatnio kilka chust.
Włóczka cieniowana papatya batik. Zużyłam 2 motki 10 dekowe (360 m).
Druga chusta jest zrobiona z resztek.
Komplet chusta i czapka. Chusta zrobiona włóczki
Nako Vals. Fajna w dotyku mięciutka. Piękne kolory.
Zakochałam się w niej jak ją zobaczyłam z pasmanterii. Niestety dużo mniej wydajna niż poprzednia. Zużyłam aż 3 motki 10 dekowe (240 m) a chusta jest mniejsza od poprzedniej tej cieniowanej.
Czapka zrobiona z resztek różnych włóczek.
Starałam się dobrać kolorystycznie tak żeby pasowała do chusty
Powstały również misie i owieczka.
Wszystkie prace zrobiłam na szydełku.
Przeczytałam ostatnio.
Polecam jeżeli ktoś lubi takie klimaty
Trzymajcie się zdrowo.
W obecnej sytuacji jest to szczególnie ważne.
Nie ulegajcie panice.
Pozdrawia
Eve-Jank