Witajcie !!!
Skończyłam chustę. W noszeniu jest świetna, leciutka, mięciutka i niesamowicie ciepła. Będę ją mogła nosić nawet jak będą mrozy.
Jedyna jej wada to, że mogłaby być większa. Trudno nie miałam więcej włóczki. Kupiłam 4 motki okazyjnie w ciucholandzie. Włóczkę wykorzystałam do ostatniego centymetra. Chustę zaczynałam robić od środka.
Dane techniczne:
Włóczka moher 20 dag
szydełko nr 1,75
wzór wachlarzyki
i trzy wieczory przy oglądaniu filmu.
Adelajda i Izydor nadal wysiadują jajko. Dziś minął tydzień. Czytałam,że u gołębi to trwa około 17 dni więc jeszcze trochę.
Na zdjęciu Adelajda. Coś czerwonego nad jej głową to plastikowy stolik. Postawiłam go nad gniazdem i gołębie zaraz go zaakceptowały. Całe szczęście, bo ostatnio strasznie lało i biedaki by zmokły.
Pozdrawia i życzy miłego dnia
Eve-Jank
Chusta śliczna!Szydełko pożera włóczkę...Na drutach wyszłyby dwie przy niezbyt włóczkożernych wzorach.Ale nic to...Jest piękna!
OdpowiedzUsuńTrilli- masz rację. Ja tak sobie myślę, ze może następną chustę zrobię na drutach. Choć na pewno będę maiła z tym większy problem. Pozdrawiam
UsuńBardzo fajna i kolorki super! Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Faktycznie, mogłaby być ciutkę wieksza :) Bardzo troskliwa jesteś dla swoich gołębich lokatorów :P
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba.Szydełkowe chusty mają to do siebie, że są cieplusie, grube, takie solidne. Robione na drutach, natomiast bardziej delikatne. Ten fiolet z różem pasuje do Twoich włosków, będzie się ślicznie wyróżniał w Twojej garderobie. Buziaczki
OdpowiedzUsuńPiekna chusta w pięknych kolorach! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta. I wcale nie jest za mała :-)
OdpowiedzUsuńPasuje do Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Chusta super i tylko trzy wieczory! Nieźle!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że wyjdzie świetna!
OdpowiedzUsuńładna jest, fajne kolory. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! super kolory:)Pozdrowionka:))
OdpowiedzUsuńChusta wyszła świetnie. Podziwiam jak szybko powstała. Ja bym ją jeszcze dłuuugo robiła:) brak mi cierpliwości.
OdpowiedzUsuńSuder wyszła !!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny efekt, poza tym rewelacyjne zdjęcia pokazowe. Modelka świetna. Pozdrawiam serdecznie Adelajdę i Izydorka, no i oczywiście Ciebie
OdpowiedzUsuńchusta śliczna, podziwiam również to jak dbasz o gołębie tylko dobrzy ludzie to potrafią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta,świetne kolory!Bomba:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJa tez dziergam na filmach :o))))
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta cieplutka i bajecznie kolorowa :o)
Pozdrawiam słonecznie
ależ Ty masz tempo pracy :) ja taką chustę dziubałabym pewnie z kilka tygodni ;) pięknie wyszła, aż chce się ją pomacać :D
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda chusta :)) jeszcze troszke a rodzinka się powiekszy :))
OdpowiedzUsuńAle się uwinęłaś i jaka ładna wyszła!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest!
OdpowiedzUsuńFajna.Kolorki też ciekawe(mam podobne tylko na drutach).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna chusta, naprawdę kolorowe cudo :) Gołąbki widzę mają się dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta w uroczych kolorkach,
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)
FAJNA CHUSTA CI WYSZŁA
OdpowiedzUsuńCo do gołębi to jako mieszkanka Krakowa mam o nich bardzo złe zdanie i toleruję je jedynie na zdjęciach (przepraszam ...) ,nie mam nic do gołębi hodowlanych , ale te miejskie są ....
Wiesz ja Cię doskonale rozumiem. Ja też miałam o nich nienajlepsze zdanie. Przepędzałam z balkonu, bo wyjadały mi nasiona. Jak zobaczyłam i jak one się troskliwie opiekują nim to wymiękłam. Pozdrawiam
Usuńświetna jest :)
OdpowiedzUsuńFajna:) Ja też chustę skończyłam, właśnie wrzuciłam u siebie :)
OdpowiedzUsuńfajniutka wyszła ,takie foty w plenerze ,to jest to
OdpowiedzUsuńChusta jest rewelacyjna!!I jakie piękne kolory!Będziesz miała z niej pożytek.
OdpowiedzUsuńWiesz,podziwiam Cię za cierpliwość do gołębi.Mi jej brakuje,mam trzy sztuki.W spadku po teściu się ostały i są dość kłopotliwymi mieszkańcami naszego podwórka...Masz dobre serduszko :)
Pozdrawiam!
chusta świetnie wyszła:) Trzymam kciuki za juniora gołąbka!
OdpowiedzUsuńchusta expresowo zrobiona
OdpowiedzUsuńprzydała sie podpowiedź jak wrócić do starego interfejsu - dzięki
Pięknie wyszła ta chusta!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta a za skrzydlatych "rodziców" trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńFajna chusta - przyda Ci się na wiele okazji.pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta Ewuniu, ładne kolorki, na pewno przyda się na chłodniejsze dni.
OdpowiedzUsuńCudna chusta, a kolory rzeczywiście rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wieczoru i spokojnej nocy pozdrawiam cieplutko.Niech dobry sen, niczym piękny Anioł zawita w Twe progi.
OdpowiedzUsuńNiechaj przyniesie ze sobą odpoczynek błogi.
A gdy już zaśniesz i cisza nastanie,
niech bez żadnych zakłóceń będzie Twoje odpoczywanie
aż do chwili, gdy nowy dzionek wstanie
i uśmiechnie się do Ciebie na powitanie.
Super chusta :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo kurcze! 3 wieczory? ja bym taką dłubała co najmniej tydzień :)
OdpowiedzUsuńchusta ślicznie się prezentuje, czekam z niecierpliwością na maleństwa :0)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta !! Kolory świetne ,a szybkość wykonania mnie zadziwia :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje :) Ja pewnie moherek potraktowałabym dużo grubszym szydełkiem bo niteczka z włoskiem i tak grzeje ;) a wyszłaby wtedy trochę większa. Czas wykonania godny pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńbean- dzięki za radę. Mogłam zrobić ją grubszym szydełkiem, ale wydawało mi się,że skoro włoczka taka cieniutka. Na przyszłość będę pamiętać na pewno nie jest to moja ostatnia chusta-pozdrawiam
UsuńZapraszam Cie na moje Candy!!!!Pozdrawiam serdecznie:)Anita
OdpowiedzUsuńsliczny ten moherek i piekna chusta wyszla....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńSlicznie sie prezentuje ta chusta
OdpowiedzUsuńPiękna jest Twoja chusta i do tego śliczne kolorki!!! Ciekawa jestem tego wysiadywania:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń