Witajcie!
Dziś pokaże Wam jak zrobić koraliki z gazety. O takie:
Co nam będzie potrzebne?
1.Gazety jakiekolwiek
2.Nożyczki
3.Klej
4.Patyczek do szaszłyków lub jakiś drut. Ja jak widzicie użyłam drutu dziewiarskiego(takiego do robienia na drutach)
5.Kawa, u mnie bez kawy ani rusz.
Tniemy gazety na paski i nawijamy na drut.
Końcówkę zaklejamy.
i mamy gotowy koralik
Koraliki dobrze jest polakierować lakierem bezbarwnym. Ja swoje pomalowałam lakierami do paznokci.
Znalazłam filmik i umieszczam. Może komuś się przyda.
Jeszcze się pochwale prezentem wymiankowym od Katarzyny
Kasia dziękuje Ci bardzo.
Teraz wskakuje na mojego wiernego rumaka
i już mnie nie ma.
Pozdrawiam słonecznie
Eve-Jank
Ja już sobie jakiś czas temu takie sprawiłam w formie kolczyków:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) Miłych rowerowych wędrówek:)
OdpowiedzUsuńMmm, jaka słodka wymiana. :)
OdpowiedzUsuńNiedawno takie robiłam z synkiem do szkołyu jako praceę domową :o))
OdpowiedzUsuńZrobiliśmy cały komplet :o)
Pozdrawiam
Robiłam kiedyś z siostrzenicą,
OdpowiedzUsuńale jakoś ciągle nie mam czasu na powtórki
Ładnie wyszły te Twoje :)
i ja też robiłam je jakiś czas temu :D i tak sobie leżą i czekają na polakierowanie, za które coś nie mogę się zabrać.
OdpowiedzUsuńO! na taki pomysł to bym nie wpadła! Kiedyś z gazety robiłam świecznik, ale koraliki?! Bardzo ciekawe! Tylko chyba nie na duński klimat, bo tu za wilgotno i by mi sie rozkleiły. pozdrawiam i miłego podróżowania na rumaku!
OdpowiedzUsuńpomyslowy kursik i fajna wymianka :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze o takich koralach nie słyszałam ;) ale są bardzo fajne i przygotowywanie ich musi być świetną zabawa :)
OdpowiedzUsuńRozczuliłam się widząc u Ciebie te koraliki. Daaaaaawno temu mama uczyła mnie je robić. Fajna sprawa. No i jeśli chodzi o bałaganik to ja też przy pracy muszę go mieć! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie fajne te korale ! Fantastyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam tytuł posta to sobie pomyślałam,że jeszcze takich korali nie widziałam,ale jak zobaczyłam to mi się przypomniało,że kiedyś nawet takie robiłam z moją córką :) Pomysł był z gazetki Barbie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też bez kawy ani rusz :)
Bardzo pomysłowy sposob na zrobienie naszyjnika:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie myślałam, że z gazety można takie cudowne korale zrobić, fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńAle fajna wymianka. Z koralami z papieru czytałam w Przyjaciółce ale nie próbowałam zrobić. Rower uwielbiam. Wiesz o tym, poza tym zdrowo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi koralami ;) ! Prezenty super ;)
OdpowiedzUsuńFajniutkie :) Sięgając pamięcią do dzieciństwa, wiem, że całkiem przyjemnie się je robi:) Tworzyłam podobne w szkolnej świetlicy :)
OdpowiedzUsuńPamiętam takie koraliki ze szkolnej ławki:), malowałyśmy je wtedy bezbarwnym lakierem do paznokci:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Kiedyś robiłam podobne.Zapomniałam już...Twoje wyszły bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pierwszy raz widzę takie korale!
OdpowiedzUsuńJa też śmigam na podobnym rumaku.Drugi znacznie mniejszy jest mojej Córci ;)
Pozdrawiam
Śliczne koraliki takie akurat na lato!!! Miłego dnia :)))
OdpowiedzUsuńKochana ale mi "odkurzyłaś" wspomnienia:)))) Sama nigdy bym sobie tego nie przypomniała.Ponieważ pod koniec lat pięćdziesiątych i początek sześćdziesiątych (czyli wieki temu) miałam taki przedmiot jak "prace ręczne". I wtedy robiłam taką papierową biżuterię.Problem polegał na zdobyciu kolorowych pism:))))))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki.
Pozdrawiam życząc wspaniałych wycieczek.
Jutko- ja tez lata temu robiłam już takie koraliki. Ostatnio znalazłam je w necie i postanowiłam znowu je zrobić
UsuńOczywiście,że korale są wspaniałe.Już widzę jak dziewczyny zaczynają ją tworzyć:)))
OdpowiedzUsuńJak wynika z komentarzy powyżej wszystko już było- korale z papieru też - ale przyjemność odkrywania tego na nowo sprawia wielka frajdę:-)
OdpowiedzUsuńAmaya- ano wszystko już było, ale to wcale nie znaczy, że nie mamy tego robić :)
UsuńRewelacyjny pomysł, a jaka zabawa:) ho ho:)
OdpowiedzUsuńChoć wiekowa już jestem, to takie korale pierwszy raz widzę.
OdpowiedzUsuńAle za to miałam kiedyś kontakt z podobnymi włóczkami. Przyjemnego dziergania życzę.
Terra- no to miło mi, ze pokazałam coś czego jeszcze nie widziałaś.Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.
Usuńwidziałam już korale z papieru gdzieś na blogu u kogoś ale dawno. Tamte były zrobione z kul. Te Twoje są bardzo ciekawe i do tego w radosnych pięknych kolorach. Niewiarygodne jest, że z niczego można zrobić tyle ciekawych rzeczy!Pozdrawiam i miłego ujeżdżania:)
OdpowiedzUsuńAga-dziękuje :) też uważam, że fajnie jest zrobić coś z niczego.
UsuńKorale są piękne,dawno nie wsiadałam na tego rumaka nie wiem czy jeszcze potrafię:):)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu-dziękuje :) jazdy na rowerze się nie zapomina na pewno dasz radę-pozdrawaim
Usuńfajne te korale! Kursik się przyda, dzięki:) Pozdrawiam i miłej niedzieli (może na rumaku) życzę:)))
OdpowiedzUsuńKiedyś w szkole robiliśmy podobne koraliki na dzień matki. Zawsze mi się podobało jak z "nieczego" nagle powstawało "coś".
OdpowiedzUsuńJa właśnie takie robiłam kiedyś ze swoimi uczniami, fajne!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń