czwartek, 17 maja 2012

Torebka dzinsowa

Witajcie kochani!

Uszyłam torbę ze starej spódnicy dżinsowej. Pomysł chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu, aż w końcu doczekał się realizacji. 
Ozdobiona jest dżinsowym kwiatem, którego środek jest zrobiony na szydełku z włoczki i ozdobiony koralikami.
Zapinana jest na zamek błyskawiczny. W środku ma podszewkę i trzy kieszonki.
Wszystkie materiały pochodzą z odzysku. Nawet zamek i koraliki. 

Na rowerku pedałuje prawie codziennie. Czasem jadę w konkretnym celu, a czasem wsiadam i po prostu jadę przed siebie. Hen za miasto. Podziwiam widoki. Weekend cały spędziłam w szkole. Musiałam w tygodniu sobie to odbić na rowerku i odreagować. 
Spotkałam konika.
Zwiedziłam po raz kolejny drewniany kościółek Św. Barbary



Pozdrawiam Was serdecznie
i dziękuje, że do mnie zaglądacie.

Eve-Jank

41 komentarzy:

  1. torba fajowa :) Ależ Ty jesteś energiczna kobietka :))) Koń piękny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie ,że jeździsz na rowerze.Jazda rowerem to przyjemność i zdrowie.Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znów super torebka:) Zazdroszczę takiego miłego odpoczynku na rowerze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Torebka znowu zaskakująca:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna torba i praktyczna:)
    Śliczny Kościółek:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super torebka, właśnie o takiej marzę :) miałam nawet raz plan żeby taką uszyć, ale brakuje mi paru rzeczy i m.in. talentu do tego :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to nic trudnego. Spróbuj na pewno dasz radę :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Twoje torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna torba, taka niespotykana!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę i torebki (też myślę o nowej - a pomysł z materiałami z odzysku popieram) jaki i rowerowego relaksu (też uwielbiam pedałować, ale nie bardzo mam na to czas, mam jeszcze dzieci a z nimi daleko nie ujadę) i wciąż czuję niedosyt.
    Widoków po drodze też zazdroszczę. Ahh... dobrze masz....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. monimare- wiem jak to jest jak masie małe dzieci. Ja przez wiele lat nie jeździłam na rowerze. Mam w domu wie nastolatki więc w końcu mogę sobie pozwolić na wiele rzeczy :)

      Usuń
  10. No torebka bardzo fajna. A relaks rowerowy na pewno dobrze robi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Torba bardzo fajna i pomysłowa. Na rower się nie wybieram ale ostatnio chodzę kilometrami:)sprawia mi to wielką przyjemność. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu-dziękuje :) Ja całe życie wszędzie chodzę na nogach. Czasem nawet po kilkanaście kilometrów dziennie. Ostatnio preferuje rower bo szybciej :) pozdrawiam

      Usuń
  12. super torebka,szkoda że nie mieszkasz bliżej ,podrzuciłabym Ci moje stare jeansy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonka -dziękuje :) było by miło. Na szczęście ma blisko sporo znajomych którzy obdarowują mnie niepotrzebnymi ciuchami. Wiedzą, że mnie się wszystko przyda :) pozdrawiam

      Usuń
  13. świetna jest ta torba :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna torba!, tez lubię dawać starym rzeczom nowe życie:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super torba ,a zdjęcia z wycieczki rowerowej śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna torebka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Super torba!!Ach,a moje dżinsy,odłożone do przerobienia na torby leżą zapomniane...Ale chyba mnie zmobilizujesz w końcu Twoimi torebkami:)
    Rower....też pedałuję kiedy mogę:)Piękne wycieczkowe zdjęcia!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to ciesze się bardzo, że Cię zmobilizowałam. Czekam aż się pochwalisz nową torebką. Rowerek wiem, że też lubisz-pozdrawiam

      Usuń
  19. Piękna torba. Fajny pomysł. zazdroszczę Ci tego rowerka, bo ja jakoś teraz nie mam natchnienia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania- dzięki:) Ty nie masz natchnienia do wycieczek rowerowych? Nie wierzę??? Chyba to jakieś chwilowe tylko :)

      Usuń
  20. Torba superowa!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super pomysł na torbę z recyklingu ;) widoczki świetne, miałam okazję widzieć te zdjęcia wcześniej :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie ma to jak udany recykling i rowerowe wycieczki:))

    OdpowiedzUsuń
  23. hmmmmmmmm może też coś uszyję? tak dawno nie próbowałam pogadać z Łucznikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Torebki własnoręcznie uszyte są najlepsze, mają odpowiednią wielkość i fason. Świetnie Ci wyszła.
    Też uwielbiam przejażdżki rowerowe. Cudną masz okolicę sądząc po zdjęciach :). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luna-masz rację, bo są takie właśnie jak chcemy i spełniają nasze oczekiwania

      Usuń
  25. Swietna torebka i super ze jeździsz na rowerku:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Torebka jest naprawdę wspaniał :) Moja gdzeiś tam czeka schowana na zmiłowanie i dokończenie...

    OdpowiedzUsuń
  27. I to się nazywa dobry recycling :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Ewo, jesteś mistrzynią torebek. Twoje pomysły i wykonanie są rewelacyjne. Pozdrawiam Cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  29. design torebkowy trwa, super, może w pewnym momencie przerzucisz się na inne materiały nie tylko z odsysku :) chociaż sama dobrze wiem ze na tych najlepiej się uczyć

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj, nie wyobrażam sobie życia bez roweru.Dzisiaj ciężko było mi się z nim rozstać:)))
    Torebka bardzo mi się podoba.No i do tego ten surowce z odzysku.Fantastyczna sprawa.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę fajnych wypadów rowerowych.Zwłaszcza, że ma być piękna pogoda.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz