Witajcie!
Na prośbę koleżanki uplotłam koszyki z papierowej wikliny.
Jeden w fioletach,
a drugi w żółciach.
Z rozpędu ozdobiłam pudełeczko po kremie. Na pewno się przyda na drobne koraliki,guziczki.
Spacerują z psem zrobiłam kilka zdjęć. Na tym poniżej widać nawet Czarka jak kopie w liściach.
Trzeba przyznać, że piękną mamy jesień w tym roku.
Ech aż chciałabym wrócić do malowania obrazów.
Na dzisiejszy obiad zrobiłam naleśniki z mąki orkiszowej
ze szpinakiem.
Polecam!
I to by było na tyle.
Dzięki za wszystkie miłe słowa, komentarze.
Po prostu za to, że jesteście.
pozdrawiam
Eve-Jank
Artystycznie, przyrodniczo i kulinarnie dziś u Ciebie:) Super:)
OdpowiedzUsuńOj, to pyszny obiad, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJesień faktycznie piękna. Może jednak mimo tych wszystkich zajęć uda Ci się wygospodarować trochę czasu na malowanie:-)
Wspaniałe koszyczki :-) Pięknie ozdobione. Pudełeczko po kremie - doskonałe :-)
OdpowiedzUsuńCudowne jesienne zdjęcia.
Rewelacyjnie wygląda Twój obiad... smacznego :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetne prace i widoczki ze spaceru :). Ostatnio też miałam naleśniki ze szpinakiem, tylko jeszcze zapieczone w piekarniku. Pycha ;)
OdpowiedzUsuńMniam , naleśniki....szpinak;)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja mam dwie lewe ręce do wikliny?????
Zazdroszczę ;)
koszyczek z bzem bardzo fajny :) i pudełeczko też, zawsze fajnie mieć takie na różne przydasie :) a jesień jest faktycznie piękna tego roku! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńKoszyczki pięknie ozdobione, ale najbardziej podoba mi się pudełko po kremie z motywem tulipanów:) obiad pyszny i zdrowy:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoleżanka na pewno zadowolonaz takich ślicznych koszyczków, a z pudełeczka po kremie zrobiłaś cudne puzderko:)) Jaka kolorowa jesień u Ciebie, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jesień jest bardzo ładna w tym roku. Fajne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym pudełkiem po kremie.
Pozdrawiam :))
śliczne koszyki super spacer i mniam zjadła bym takie naleśniki bardzo lubię szpinak
OdpowiedzUsuńPudełeczko skradło moją duszę:))) a fotografie jesienne piękne. Widzę też zdrowy obiadek. Jeszcze nie jadłam naleśników ze szpinakiem. Muszę kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietne koszyki, super ozdobione ;)
OdpowiedzUsuńCudowne koszyczki!!! Wspaniale ozdobione!!! Pudełeczko super!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ależ piękną robisz tą papierową wiklinę. Cudne te koszyczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowite te koszyczki!!! Jesień faktycznie piękna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWikliny papierowej próbowałam, ale to nie moja technika, zaś Twoje prace podziwiam, piękne są te jesienne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś ochoty na te naleśniki....Jeszcze szpinak, uwielbiam! Kosze cudne jak zwykle! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwsze pudełko jest zachwycające:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Zawsze jak do Ciebie zaglądam to mam później wyrzuty sumienia, że tyle jeszcze rzeczy bym chciała zrobić a nie ma kiedy!:)
OdpowiedzUsuńPiękne koszyczki, serdecznie pozdrawiam!
Świetne koszyczki oj ładna by była taka malowana jesień :) Może kiedyś Ewo znajdziesz czas :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak Ty godzisz te wszystkie zajęcia? Tyle pięknych prac powstaje
OdpowiedzUsuńWspaniałe koszyczki, zdjęcia prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła takie naleśniki :) A koszyki i pudełko - fajnie wykonane i ozdobione :)
OdpowiedzUsuń