Witajcie!
Urodził mi się szydełkowy baranek (może być ozdobą na Wielkanoc)
oraz miś.
Z papierowej wikliny uplotłam kosz. Na zdjęciu poniżej wypleciony tuż przed malowaniem.
Gotowy prezentuje się tak (obok szydełkowy kosz powstały bardzo dawno temu nadal jak widać służy)
Oba są w przedpokoju i pomagają mi ujarzmić niesforne czapki,szaliki i apaszki.
Z rozpędu powstał jeszcze jeden kosz tym razem zamykany.
Na koniec trochę wiosny.
Wianek upleciony z papierowej wikliny i ozdobiony kwiatami zrobionym z bibułki.
Pozdrawiam słonecznie
Eve-Jank
Twoje koszyki są niezawodne ! Pięknie wyplecione i można schować w nich chyba wszystko.Baranek śliczny i misiek fajny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper maskotki, koszyczki też świetne i przydatne.
OdpowiedzUsuńPraca z każdej dziedziny:) Same wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, ze wszystko spełnia swoją funkcję. Kosze są ciekawe, a miś i baranek urocze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :-)
OdpowiedzUsuńBaranek i misio cudowne :-) Szczególnie podoba mi się baranek - doskonały na zbliżające się święta.
Kosz doskonały! Świetnie wygląda na półce w przedpokoju.
Wianuszek piękny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Z koszykiem to miałaś świetny pomysł,a zarówno baranek jak i misio są urodziwe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny radosny baranek i super cała reszta - kosz wprawia mnie w zachwyt , jak Ty to robisz i tak szybko ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMiś jest przecudowny i te koszyki, świetnie na przedpokoju się prezentują;))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie;))
I mnie by się takie kosze-ujarzmiacze przydały:-)
OdpowiedzUsuńSzydełkowce wielkiej urody, miałam napisać, że szczególnie baranek, ale jeszcze raz spojrzałan na miśka i teraz sama nie wiem...
Śliczne maskotki, a kosze rewelacja i jakie przydatne ja rękawiczki po kieszeniach upycham i wiecznie nie wiem gdzie które są ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Koszyki piękne i bardzo przydatne:)))śliczny wiosenny wianek:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKoszyki są świetne, ten prostokątny bardzo fajnie wyszedł taki duży :) a baranek prawdziwy słodziak.
OdpowiedzUsuńBaranek jest przesłodki i misio też:) a koszyków wiadomo, nigdy w domu za wiele więc wyplatać można bez końca:)
OdpowiedzUsuńCześć Ewciu :)
OdpowiedzUsuńSuper wianek. Zdolniacha z ciebie. Podobają mi się twoje koszyki. Ten z wieczkiem kojarzy mi się z takim pudłem na kapelusze , świetny :) Baranek jak najbardziej może być świąteczną ozdobą .
Pozdrawiam Cię i do usłyszenia
Wszystko śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaranek już odlicza dni do świąt.... ależ śliczne są Twoje włóczkowe zwierzątka. Czy białą serwetkę ażurową też sama robiłaś na szydełku? (Myślę, że tak, bo Ty wszystko potrafisz:))
OdpowiedzUsuńWianek - przecudny!!! Pozostałe prace również godne uwagi, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBaranek mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości!!! Baranek i misio przesłodki!!!Koszyki super!!! Wianek przepiękny!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTwoja wyobraźnia nie zna granic a ręce palą się aż do nowych robótek :)
OdpowiedzUsuńAle super! Piękne kosze, a pluszaki... no jak zwykle super! Bardzo dawno mnie tu nie było i przyznam, że się stęskniłam :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńStrzelasz pracami jak z torpedy! Kiedy Ty To robisz i jeszcze takie super!!!
OdpowiedzUsuńnoo rogi ma obłędne
OdpowiedzUsuńMój papierowy kosz po zaimpregnowaniu lakierem służy mi ładnych parę lat. Śliczne maskotki :)
OdpowiedzUsuńTakie koszyki są wytrzymałe. Moje najstarsze mają około 6 lat i nic się z nimi nie dzieje
Usuń