wtorek, 13 września 2016

Lemurowy zawrót głowy, zające, ziemniaki i coś.

Witajcie 
Strasznie ten czas pędzi. 
Dawno nie pisałam, bo ciężko się zmobilizować. A pokazać też nie bardzo jest co. Nudno u mnie.
Walczę z wielkim lemurowym zamówieniem dla szkoły The Palms.
20 sztuk lemurowych mordek czeka na ubranka.
Jakiś czas temu uszyłam zajączki. Na blogu ich jeszcze nie było.

Pamiętacie ziemniaka z tego POSTA ?
Zrobiłyśmy z Tuśka wykopki i oto nasze zbiory.
Moja córka ogrodniczka znowu coś posadziła i rośnie.
I to by było na tyle
pozdrawiam serdecznie 

Eve-Jank

18 komentarzy:

  1. Ha, ha ja wykopałam z doniczki małe topinamburki. Nieźle idą nam uprawy. Lemurki są cudne. Cała rodzina. Króliczki są urocze, jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ogromna satysfakcja, gdy tak rośnie coś swojego.
    Gromada lemurów przefajna, a gdy jeszcze dostanie ubranka, to dopiero będzie ciekawie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lemury są tak wspaniałe, że nawet bez ubranek im do twarzy:)
    Zajęczyce to prawdziwe damy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Lemury świetne a zbiory zaskakujące:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lemury są gigantycznie - świetne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna lemurza gromadka :-)
    Wspaniałe zające.
    Ciekawe, co teraz Wam wyrośnie...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lemurki chyba miały gody;) Ależ się narobiłaś. PODZIWIAM!!! Są cudne:) Króliczki też cudne:) A ziemniaczki dobre były?

    OdpowiedzUsuń
  8. Przesympatyczna gromada lemurów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super lemurki :) Czekam na ich ubranka teraz :)

    Przy okazji serdecznie zapraszam do mnie, właśnie trwa KONKURS Z OKAZJI 5 URODZIN BLOGA :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ gromada lemurów! Rewelacyjne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne lemury jak i króliczki ;) Niezłe plony ziemniaczków

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zarąbista gromadka!!! :) Podobają mi się strasznie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lemury są rewelacyjne. Tak słodkie, że napatrzeć się nie mogę :)
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ wspaniały wysyp Lemurków. Ubrać taką gromadkę to Kochana nie lada wyczyn.
    Zbiory super:) Ważne ,że własne:)
    Serdeczności moc posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  15. A co do tego pędzącego czasu to masz absolutną rację. Przestaję nadążać:)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz