Witajcie!
Urodziły mi się dwa misie. Paulinka
i Krysia
Oba zrobione na szydełku z włóczki.
Pokaże Wam jeszcze kilka moich nowych prac zrobionych techniką decoupage. Ostatnio to moja nowa śruba. Co mi wpadnie w ręce to ozdabiam.
Ten słoiczek nie miał pokrywki więc mu zrobiłam szydełkową.
i jeszcze butelka
Dziękuje, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
Eve-Jnak
Urocze te misiaczki ;). Słoiczki i butelka też super. Bardzo fajny pomysł z szydełkową pokrywką
OdpowiedzUsuńKochaniutka nie mam pojęcia jak Ty to wszystko mieścisz w czasie?
OdpowiedzUsuńA z pod Twych zdolnych łapek same śliczności wychodzą,
pozdrawiam serdecznie :)
wszystko jest śliczne, a szczególnie misie ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze podziwiam te szydełkowe cuda. Słoiczki w morskim klimacie- super :)
OdpowiedzUsuńAle fajna słoiczki. Ty wiesz, że też mam zamiar się zabrać za to, tylko nie mam serwetek. Jak kupię, to spróbuję. Misie słodziuchne. Pozdrawiam serdecznie. Pa
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o decoupage to spróbuj koniecznie. Ta technika nie jest trudna, a daje dużo radości.Tanie serwetki są w sklepach społem i w dolarowcach(wszystko po 4 zł) Popytaj też znajomych, rodzinę.Czasem u kogoś poniewierają się jakieś pojedyncze sztuki. Jak będziesz miała jakieś pytania to pisz chętnie pomogę.Pozdrawiam :)
Usuńsloik w czapce :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się Paulinka:)))pewnie dlatego że moja córcia ma tak na imię:)śliczne te pojemniki.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzytulaśne miśki. Pozostałe cuda też b.mi się podobają - widzę, że masz wenę na decu.pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńWena Cię nie opuszcza, tyle śliczności. Czym się sugerujesz wybierając imiona dla przytulanek?
OdpowiedzUsuńIwonko córki mi pomagają. Jeżeli chodzi o wymyślanie imion zawsze mogę na nie liczyć
UsuńOzdabiaj , ozdabiaj , świetnie Ci idzie! Misiaczki słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Ale cuda! Misia jest słodka. Ma bardzo ładną sukienkę. A decoupage wyszedł Ci super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne misiulki i super słoiczki :)
OdpowiedzUsuńAle masz tempo, urocze miśki i tyle nowych ozdobionych przedmiotów przedmiotów . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że decoupagowy zapał nie opuszcza :) Misie są jak zawsze urocze, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te pracki w decu:)) a misie jakie słodziaki:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńŚwietnie misiaczki:)))I decu bardzo fajne:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńszydełko i decoupage
OdpowiedzUsuńMoże spróbujesz filcowania
Pozdrawiam
Jaki ładne ozdobione ; też chciałam kiedyś spróbować ale zabrało mi odwagi . Może kiedyś .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńViola spróbuj. Ja się też długo przymierzałam do decou. Jakoś też nie miałam odwagi... Pozdrawiam
UsuńSłoik w czapce mnie rozbroił :)
OdpowiedzUsuńWszystko super,ale szydełkowa pokrywka jest genialna:)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńMisie urocze.
Decoupage może zawrócić w głowie.
Piękne ozdoby.
Pozdrawiam serdecznie:))
Ewo, coraz piękniejsze te Twoje słoiczki :) A miśki fajne jak zawsze. Wiesz, jestem ciekawa jak duże są misiaki ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Ula dziękuje :) Misie mają po 22 cm. wzrostu -pozdrawiam
UsuńCudnie tu na Twoim blogu. Z wielką przyjemnością dodaje do obserwowanych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne prace widzę, że decu Cię wciągnęło na całego:) Bardzo mi się Krysia podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
A ja mam całe pudło najróżniejszych słoiczków i buteleczek o ciekawych kształtach - zachowuję je pod decoupage właśnie, a potem nie mogę się zebrać do ozdabiania...
OdpowiedzUsuńA Twoje słoiczki bardzo mi się podobają i od samego oglądania nabieram ochoty do działania:)
A powiedz mi tylko - czy Ty szkło przed malowaniem pokrywasz specjalnym primerem, czy malujesz od razu na nim?
(bo mi się właśnie primer skończył, nowego nie kupiłam i zastanawiam się, czy bez niego dam radę).
Pozdrawiam cieplutko:)
ren-ya Wiesz ja używam podkładu do metalu taki kupiony w sklepie budowlanym. Wszystko pokrywam cieniutka warstwą tego podkładu zwiększa to przyczepność farby. Pozdrawiam
UsuńDziękuję za podpowiedź:) I nie chcę Cię zamęczać pytaniami, ale co to za podkład? Bo nie bardzo wiem, o co pytać w sklepie budowlanym:) I czy pędzel po nim można umyć wodą, czy trzeba jakiś rozpuszczalnik?
UsuńOczywiście, że Ci napisze czego używam. Kupiłam Urekol S pod tym linkiem masz http://www.przemaluj.pl/247_398.htm
UsuńDo niego jest potrzebny rozpuszczalnik do mycia pędzli.Ja go nakładam gąbką takim małym kawałkiem. Potem go wyrzucam....Wiesz ja go kupiłam, bo chciałam coś szybko zrobić.Kupiłam tego taka małą puszeczkę, a jak mi się skończy to kupie coś innego. Grunt Gesso podobno jest dobry. Tego używałaś? Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję:) Ja używałam jakiegoś typowo hobbystycznego podkładu do powierzchni gładkich (nazwa zagraniczna, więc już nie pamiętam). Jak wszystkie tego rodzaju artykuły, był to pojemniczek maleńki, więc stosunkowo wychodził drogo... Poza tym, dla mnie dostępny jedynie w internecie, więc do tego jeszcze koszty przesyłki... Dlatego szukam czegoś tańszego i łatwiejszego w zakupie:) Posprawdzam w sklepach Twoje propozycje:)
UsuńPiękne słoiczki a misiaczki przeurocze :)
OdpowiedzUsuńNajpierw nadrobię zaległości.A i dzięki za podpowiedź z podkładkami.
OdpowiedzUsuńPaulinka i Krysia śliczniutkie.Krysia to chyba się na jakieś wyjście szykuje.Piękną ma ta kreację.
Słoiczki i butelki dekorowane przez Ciebie są piękne.Super Ci to wychodzi.
Pozdrawiam serdecznie .
piękne prace, szczególnie podobają mi się słoiczki! są cudne:)
OdpowiedzUsuń