Witajcie!
Przedstawiam Wam misia Rozamunde.
Miś jest zrobiony na szydełku i ma ruchome łapki. Ma 30 cm. wzrostu w pozycji stojącej.
Plecienie z gazet wcale mi nie przeszło.
Powstały cztery kosze.
Miałam zamiar je tylko polakierować, ale stwierdziłam,że takie fioletowe do niczego mi nie pasują.
Nie wiem czy wyglądają lepiej, ale mają kolorki, które bardziej pasują mi do mieszkania.
Na biurko uplotłam mały pojemnik na długopisy.
Koszyczek został tylko pomalowany lakierem bezbarwnym.
Moja szafeczka doczekała się w końcu trzeciej szuflady.
W tym POŚCIE pokazywałam dwie górne szufladki. Ta trzecia jest największa i postanowiłam sobie trochę ułatwić pracę.
Pudełko z Biedronki przycięłam na odpowiednią wielkość i rurkami z gazet okleiłam mu przód. Następnie pomalowałam je białą akrylową farbą, zrobiłam decu i polakierowałam bezbarwnym Vidaronem w celu utrwalenia.
W środku może nie wygląda to jakoś super, ale w końcu zaglądam tam tylko ja.
Na koniec pokaże Wam moje kwiatki na balkonie.Wszystkie oprócz czerwonej szałwii wyhodowane z nasion.
Pozdrawiam deszczowo
Eve-Jank
Cudna misia :-) Jaką ma piękną sukienkę... sama nie miałabym nic przeciwko posiadaniu podobnej... ;-)
OdpowiedzUsuńKoszyki rewelacyjne. Szczególnie Twoja nocna szafka wygląda pięknie.
Kwiaty cudowne.
Pozdrawiam serdecznie.
Rozamunda fajna i ma piękna sukienkę, koszyki wciągnęły Cie na dobre, są bardzo ładne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu dla Twojej pomysłowości z szufladą. Plecionki bardzo ładne. Rozamunda ma sympatyczny pysio i do tego jaką jej uszyłaś śliczną sukieneczkę!
OdpowiedzUsuńJuż ostro planuję uszycie torebki na biodra:) Nie będę się stresować ekspresem i spróbuję wszyć, tak jak Ty.
Uściski!:)
Świetne te kosze i półeczka na pewno bardzo przydatne ;) Misia słodka,a kwiaty piękne
OdpowiedzUsuńAle miła i przytulna misia!
OdpowiedzUsuńPlecione koszyczki robią wrażenie, każdy kolejny piękniejszy, oczu od zakończenia nie mogę oderwać, mnie nigdy nie wychodziło takie równiutkie:)
Masz ładny widok z balkonu, a kwiatki są piękne. Koszyczki do szafki, to ciekawy pomysł. Ten ostatni jest bardzo pomysłowy i jak widzę, ma swoje zastosowanie. Miś uroczy, jak zwykle. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) Co do widoku z balkonu kiedyś też miałam ładny, a teraz mniej gór widać . Jest za to dużo zieleni i daleko od ulicy. Słychać tylko ptaki :) pozdrawiam
UsuńSuper kieckę ma ta misia :)
OdpowiedzUsuńA koszyczki pomalowane bardziej mi się podobają - dobry krok :)
Koszyki w ubranku podobają mi sie bardziej
OdpowiedzUsuńmiś całkiem spory , a kiecka od razu rzuca się w oczy
Dziękuje :) koszyki pomalowane są farbą akrylową zrobione decoupage i polakierowane :)
UsuńMiś, koszyczki cudne ! dawno do Ciebie nie zaglądałam, a Ty ciągle pracuś jesteś ! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMisia słodka :) Wciągają te plecionki, prawda? :) bardzo fajnie Ci wyszły :) Pozdrawiam :) mam problem z wtw
OdpowiedzUsuńWciąga nawet bardzo. Oj wtw Ci nawala? To jak to pisz na mail-pozdrawiam
UsuńDuży ten misiu i oczywiście przesympatyczny! Ale się rozkoszykowałaś, szafeczka wygląda świetnie, czekam na resztę szuflad:)
OdpowiedzUsuńŚliczna misia w pięknej sukieneczce! Bardzo udane plecionki! I podoba mi się też Twój pomysł na szufladę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRozamunda jest śliczna. Pozdrawiam i zapraszam na kawusię Zosia.
OdpowiedzUsuńMisia jest śliczna , koszyczki bardziej mi się podobają pomalowane , a szuflada też super wyszła
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Super prace, a kwiatki pięknie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńRozamunda bajeczna :) masz już taką wprawę w tworzeniu koszyków, że normalnie chylę czoła (czy szybko się plecie taki jeden koszyk? chciałabym spróbować i się zastanawiam, czy podołam w ogóle - trochę przeraża mnie skręcanie tych rurek)
OdpowiedzUsuńSpróbuj. W necie jest sporo filmików. Nie znechęcaj się jak Ci od razu nie będą wychodzić super .Powiem szczerze, że mnie to wcale tak łatwo nie przychodziło. Pierwszy koszyk wyrzuciłam od razu, a było to 4 lata temu.Potem uplotłam dwa koślawace, które mi służyły jakiś czas, a ja dałam sobie spokój z plecieniem...chyba na rok. Potem miałam kilka prób średnio udanych.. Dopiero ostatnio się zaparłam i plotę i daje mi to niesamowita frajdę. Taki mały koszyczek na długopisy to ja plotę hymm nie wiem około pół godziny oczywiście jak już mam naskręcane rurki. Pozdrawiam
UsuńRozamunda jest bombowa! Świetne sa te Twoje misie. Kosze też robisz wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPrzesłodka Misia!!! Koszyki prezentują się wspaniale, a szuflada rewelacja, bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
U Ciebie jak zwykle pięknie i pomysłowo:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńRozamunda oczywiście superfajna i ta jej sukienka:) A jeśli chodzi o koszyki to muszę przyznać, że robisz ogromne postępy. Na tym kubeczku na długopisy, który sfotografowałaś z bliska widać piękny i równiutki splot. Ja też mam zawsze problem malować, czy nie malować. Zdecydowanie wolę niemalowane ale czasem maluję właśnie dlatego, żeby je dopasować do miejsca przeznaczenia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOla dziękuje :) takie pochwały od Ciebie wiele dla mnie znaczą :)
Usuńco za moc cudownych prac!! Pięknie!
OdpowiedzUsuńWielka dama z Rozamunde, ciekawe na jaką okazję tak się wystroiła ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje prace są cudowne :) Mini ogórek też bardzo fajny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSłodki misio,a wyplatanki Ci bardzo ładnie wychodzą,widzę że nabrałaś ekspresowego tempa,ja uczyłam się robić wczoraj mały wózeczek,ale trochę wstyd mi go pokazać,bo wyszedł mi jakiś krzywy:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnno dziękuje :) Może następny wózeczek wyjdzie Ci lepiej, a i ten co zrobiłaś myślę,że mogłabyś nam pokazać bez wstydu.Pozdrawiam
UsuńMisiak piękny i tak radośnie letnio go wystroiłaś:) Uroczo.
OdpowiedzUsuńPodziwiam te Twoje plecionki. A te szufladki są fantastyczne. Świetnie to wygląda.
Te różnorodne kwiaty na Twoim balkonie również bardzo mi się podobają.
Podziwiam Twoją pracowitość.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Jak zwykle Twoje pluszaki zachwycają, Rozamunda jest prześliczna. A jak pomysłowo oplotłaś i ozdobiłaś trzecią szufladę, wygląda rewelacyjnie... Cztery koszyczki super pomalowałąś, do połowy widać, że rureczki gazetowe, a druga część tradycyjna. U Ciebie zawsze coś takiego, że sama radość patrzenia!!!
OdpowiedzUsuńWikera dziękuje :)
Usuń