Witajcie!
Zacznę od naszyniko-szalika zrobionego bez użycia szydełka ani drutów.
Często w torebce ma szydełko i jakąś włóczkę. Zawsze znajdzie się chwila czasu którą można wykorzystać np. na zrobienie łapki misiowi.
Pech chciał, że zapomniałam raz szydełka. Przypomniałam sobie, że przecież można inaczej.
Sposób jest bardzo prosty. Nabieramy na palce oczka i przekładamy jak na maszynie dziewiarskiej.
Zrobiłam poza domem 3 takie sznurki, a w domu dorobiłam resztę.
W na youtube jest sporo filmików jak robić na palcach na rękach. Można sobie poszukać. Polecam, bo to fajna zabawa. Można robić razem z dziećmi. Na pewno szybko załapią o co chodzi.
W między czasie powstał słoik decoupage)jeszcze nie wie na co. Zapewne przyda się w kuchni.
Pokaże Wam jeszcze jak uratowałam starą bluzkę. Miała plamę, której się nie dało wyprać. Pochlapałam ją domestosem, wypłukałam, wyprałam. Teraz wygląda tak.
I to by było na tyle :)
pa pa
pozdrawiam
Eve-Jank
Świetny zamotek - jak się chce to można super Ewo Ci wyszło:)
OdpowiedzUsuńSłoiczek uroczy i bluzeczka fajnie wyszła, pamiętam kiedyś to i bodaj dżinsy chlapali :)
pozdrawiam
Fajny sposób na bluzkę, tak jak i na szal :) Słoik idealnie poprawia humor w tą beznadziejną pogodę ;)
OdpowiedzUsuńBluzka zyskała nowe życie :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik i słoik - super!
Pozdrawiam :)
Świetne z tym szalikiem, kto by pomyślał że na palcach można wyczarować coś fajnego. Słoik na pewno się przyda. Bardzo fajnie wybrnęłaś z tą plamą na bluzce.
OdpowiedzUsuńRatowałam tak już kilka sztuk odzieży :) Bardzo dobry sposób!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam dziergać na palcach, ale widziałam, że wiele osób zrobiło w ten sposób całkiem niezłe rzeczy. Technika zdecydowanie do wypróbowania :)
Niech żyje pomysłowość Ewo:)Wszystko super!!!serdeczne pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tą bluzką. Wygląda teraz odlotowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten naszyjnik. Słoiczek jest uroczy, a sposób z domestosem wykorzystałam kiedyś przy dżinsowej poduszce. Super wyszedł efekt.
OdpowiedzUsuńFantastyczne masz pomysły:)))naszyjnik piękny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTakie robienie na palcach jest bardzo fajne! Kiedyś też zrobiłam takie naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńCoś mi dzwoniło o dzierganiu na palcach, ale nie wiedziałam, w którym kościele, a teraz już wiem, rewelacja! wszystko tu dzisiaj bardzo, bardzo fajne i pomysłowe. Życzę miłego weekendu:))
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły ! słoik jest super ,mam ochotę zrobić podobny .Pozdrawiam serdecznie ,Dorota
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik :) Słoiczek bardzo ciekawy i pewnie znajdzie wiele zastosowań. A pomysł z bluzką - świetny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZacznę od bluzki - pomysł i efekt fantastyczny. Słoik sam w sobie ładny, więc niech zdobi kuchnię. A takich robótek na palcach muszę się nauczyć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńNa palcach nie próbowałam, bo mam młynek dziewiarski, ale jak widzę fajnie to wygląda. Pomysł z bluzką rewelacyjny. Muszę go wypróbować.
Słoiczek taki słoneczny, ociepla zimowe klimaty.
Pozdrawiam
Naszyjnik na palcach i bluzka z domestosem w roli głównej !? Ty naprawdę jesteś niesamowicie kreatywna i znajdujesz wyjście z każdej sytuacji !!! Oby tak było i w Nowym Roku !!! Wszystkiego dobrego , Ewo !!!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik-rewelacja jak i odnowiona bluzeczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak to na palcach....bluzka super!tez lubię ratowac garderobę,paaaa
OdpowiedzUsuńFajnie sobie radzisz ze wszystkim :) I pomysły masz świetne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsprytnie z tą bluzeczką !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńświetny naszyjnik. ja kiedyś na kole dziewiarskim sporo szalików robiłam super uratowana bluzka
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu Fajne są takie koła dziewiarskie. ja mam tylko laleczkę z takich urządzeń.
UsuńHi, hi, przypomniałaś mi ten paluchowy sposób, uczyłam się go dawno temu w szkole;-)A pomysł na ratowanie bluzki rewelacyjny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEwa, dziękuję za odwiedziny :) Dawno u Ciebie nie byłam... a tu! Jeju! Ty to potrafisz cudeńka! Musze zaglądać częściej :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik pleciony na paluszkach wyszedł pięknie, a aranżacja bluzki w nowe wzorki jest zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo odratowałaś bluzkę, fajnie teraz wygląda:-)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze nic na palcach, ale widziałm już tę technikę i kusi mnie, żeby spróbować.
Śliczny słoik!
Naszyjnik super!!! Słoiczek przepiękny!!! A bluzeczka prezentuje się fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Gratulacje,piekny.naszyjnik.i.bluzeczka,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWełniany naszyjnik i bluzka to moi faworyci.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i mnóstwa nowych pomysłów.
Pzodrawiam serdecznie :)
Zaskakujący słoik, bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń