Witajcie!
Uf wreszcie koniec.
Lemury ubrane,wysłane. Na zdjęciu poniżej wszystkie 20 sztuk.
Na własne potrzeby zrobiłam pojemnik krawiecki.
Do jego zrobienia wykorzystałam plastikowe wiaderko po kilowym serze na sernik. Zrobiony jest na szydełku z włóczki. Pokrywka obszyta materiałem i wypchana, żeby można było wbijać igły.
Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie kotka breloczka.
Z rozpędu zrobiłam dwa. Będzie miała wybór
i misie breloka.
Z większych maskotek powstała królisia. Uszyta jest z polaru, a łapki ma zrobione na szydełku.
Zdjęcia wychodzą koszmarnie przy takiej deszczowej pogodzie. Wybaczcie jakość.
Rzadko piszę. Strasznie mi czasu brakuje. Oczywiście od października zaczęłam nową szkołę policealną.
Tym razem kierunek "terapeuta zajęciowy" Znowu 2 lata. Dużo zajęć wszystkie weekendy zajęte włącznie z piątkami...
Nie narzekam. Dam radę, bo chcę.
Pozdrawiam deszczowo
Eve-Jank
Świetne prace. Podziw za całą masę lemurów. Przybornik też pomysłowy. Ze szkołą wiem, że sobie poradzisz bo "kto da radę jak nie Ty" ;)
OdpowiedzUsuńPokaźne stadko, wyglądaja bardzo uroczo :)
OdpowiedzUsuńLemury są przepiękne.
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja:-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za chęci do zdobywania kolejnych kwalifikacji:-)
Cudnie wygląda gromadka lemurów :-) Podziwiam Cię.
OdpowiedzUsuńKotki słodkie - na miejscu Twojej koleżanki nie potrafiłabym się zdecydować...
Powodzenia w nowej szkole.
Pozdrawiam serdecznie.
❤ Jestem PEŁNA PODZIWU dla gromadki lemurów i nie tylko !!! Cieplutko pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńJak dużo lemurow śliczne.Pozostałe prace piekne.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIlość lemurów zwaliła mnie z krzesła....
OdpowiedzUsuńWspaniała armia lemurów w pięknych mundurkach. Igielnik spory zrobiłaś, ale chyba się sprawdza, te maleństwa nie zawsze wystarczają. Podziwiam Twój pęd do wiedzy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrawo!!!! Za lemury, przybornik, breloczki i nową szkołę!!!! Super, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńAleż będzie z Ciebie wykształcona kobieta! Lemurki są cudowne :) a przybornik na krawieckie przydasie bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńO ja cie ale wspaniałe towarzystwo cudne Ewo te lemurki i fajne przyborniki :) Jak powiadają nauki nigdy za wiele - powodzenia dasz radę :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale piękne. Zazdroszczę talentu.
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Prace jak zwykle piękne i różnorodne :) Uwielbiam do Ciebie zaglądać. Kierunek szkoły świetny! Też bym się odnalazła na takim :) Wytrwałości życzę :)
OdpowiedzUsuńTak duża liczba lemurów ? - wyglądają bosko !!!
OdpowiedzUsuńEwo, ten kierunek to i w moim mieście był. Koleżanka chodziła. Bardzo dużo było nauki , ale i dużo przydatnej wiedzy. Myślę, że to ciekawy kierunek i może się naprawdę przydać. Trzymam kciuki za Ciebie !!! Pozdrawiam :))
Taki ogrom lemurów !!!! toż to prawdziwa plaga :) :) :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wszystko co robisz, zastanawiam się skąd bierzesz siły.
pozdrawiam
Ilość lemurów i to w ubrankach powalająca. Kiedy Ty to robisz.
OdpowiedzUsuńA inne prace też zachwycające.
Pozdrawiam serdecznie :)