Witajcie kochani
Bardzo mi jest miło, że tak licznie mnie odwiedzacie. Obserwujących przybywa. Cieszy mnie to. Chętnie składam rewizyty i podziwiam Wasze prace. Lubię poznawać nowych ludzi, zwłaszcza takich którzy mają kota tak jak ja. Kota na punkcie robótek ręcznych wszelkiego rodzaju.
Internet to jednak potęga. Łączy ludzi o podobnych zainteresowaniach. Ludzi, którzy w realnym życiu nigdy by się nie spotkali. Nie wiedzieli by nawet o swoim istnieniu.
Zrobiłam ostatnio kilka makatkowych aniołów. Kiedyś już podobne robiłam tylko bez serduszek. Poprzednie były usztywnione starymi płytkami CD. Te są usztywnione kółkami wyciętymi z plastiku.
Przedstawiam Wam Anielice Maje. Ma 20 cm długości (wysokości).
i Joanne i Wacka .
Aniołki na brzuszkach mają niewielkie praktyczne kieszonki. Na zdjęcie poniżej można klikną, żeby otworzyło się większe.
Dziękuje za pochwały mojego poncha. Robi się je tak szybko, że pewno zrobię jeszcze jakieś tylko w innym kolorze. Moja córka zapowiedziała, że chce takie tylko zielone. Chyba nie mam wyjścia muszę zrobić. Ona potrafi wiercić dziurę w brzuchu oj potrafi .
Dziękuje bardzo tym wszystkim, którzy na moja prośbę z poprzedniego postu usunęli weryfikację słowną (te śmieszne literki) . Będzie mi teraz łatwiej pisać komentarze u Was. Zresztą nie tylko mnie....
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za uwagę
Eve-Jank
Aniołki są urocze,zakochałam się w Wacku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny
OdpowiedzUsuńmoją faworytką jest Joanna, ale wszystkie aniołki są urocze - dobrze, że wesołe :)
OdpowiedzUsuńMagda -dzięki.Byłam u Ciebie, ale nie masz jeszcze nic nowego. Czekam na twoje nowe prace
OdpowiedzUsuńTwoje dziergane maskotki zawsze poprawiają mi humor - są takie urocze :)))
OdpowiedzUsuńbean-bardzo mi miło. Dużo uśmiechu na ten ponury dzień posyłam
OdpowiedzUsuńTo najpiękniejsza para walentynkowych Aniołów, jakie widziałyśmy! A Wacuś to po prostu łamacz serc :D Dziękujemy za odwiedzinki! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńMagiczna Fabryka- dziękuje bardzo mi miło. U Ciebie cuda prawdziwe na pewno będę zaglądać
OdpowiedzUsuńTwoje aniołki są przesympatyczne!Tak cudnie uśmiechnięte!
OdpowiedzUsuńCiagle zapominam :Bardzo dziękuję za umieszczenie banerka rozdawajkowego!
Ela tkaitka-dziękuje bardzo. Info o Twojej rozdawajce jakbym mogła nie umieścić=pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne te anioły.A córce ponczo trzeba zrobić,bo z dziurą w brzuchu nieciekawie,co?:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMasz super pomysły. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) też się cieszę i nie żałuję :) a te Pani robótki są piękne !
OdpowiedzUsuńojej już z myślą o walentynkach, no to ja kompletnie w lesie ;) a anioły świetne :)
OdpowiedzUsuńa ja chcę fioletowe poncho! :DD
OdpowiedzUsuńa jak wklejasz robótki na białe tło?
OdpowiedzUsuńaniołki bardzo sympatyczne . Fajny pomysł usztywnieniem . pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniołki piekne-a walentynki tuż tuż pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za wszystkie miłe słowa.
OdpowiedzUsuńLucynko-muszę i to jak najszybciej, bo żyć mi nie da.
Janeczko-miło mi, że mnie odwiedziłaś
Karii-dziękuje :)
Anna- no tak myśleć trzeba wcześniej. Zresztą na anioły jest pora przez cały rok
Ludożerna- druty do łapek i sobie zrób :) Na pewno dasz radę
agajaw- robię zdjęcie na białym tle. Potem w programie graficznym wycinam tło (gumka magiczna). Wklejam białe tło na nowej warstwie i zapisuje wszystko jako jpg. Pozdrawiam mam nadzieję, że coś z tego zrozumiałaś
3nereida-dziękuje i pozdrawiam
molcia-masz rację-pozdrawiam
Śliczne aniołeczki, mają takie fajne buźki i ogólną budowę, że chce się je mieć wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Luna77- dziękuje
OdpowiedzUsuńMasz rację internet niweluje odległości międzyludzkie, anioły świetne, a poncza rób rób, pamiętam jak mnie wkurzało jak nie umiałam robić na drutach i swojej mamie wierciłam dziury w brzuchu, teraz czasem zdarza się to z szyciem, ale pracuję nad tym żeby mama miała brzuch cały ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChmurko- mam nadzieję, że jeszcze trochę i moja córka sama się na drutach nauczy robić. Na razie nauczyła się robić na szydełku to już coś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńreni-dzięki i pozdrawiam :)
Ale swietne Anioly, ale slodkie. Przypomnialas mi o Walentynkach. W tym kraju to szalenstwo. A o tym co piszesz internecie to swieta prawda. Pewnie nigdy bysmy nie wiedzialy o swoim istnieniu jakby nie bylo internetu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu- w Polsce trochę też szaleństwo ale chyba nie aż takie jak gdzie indziej na świecie.
OdpowiedzUsuńInternet no właśnie...a miło żeśmy się poznały-pozdrawiam
Cudne są :) Zmniejszone byłyby świetnymi ozdobami na choinkę.
OdpowiedzUsuńświetne a szczególnie Wacek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aurelia :-]
Zawsze jak Ciebie odwiedzam to buźka mi się uśmiecha. Aniołki cudne niesamowicie, zabawne i kolorowe :)) To dostawcy uśmiechu i radości...kto wie - może jeszcze czegoś...Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńSuper są ! Pomysłowe i takie wesolutkie :)
OdpowiedzUsuńPees. Ja też nienawidzę tej weryfikacji obrazkowej,bo b.często się mylę ;D
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńAnioły super, takie radosne :))) i butki takie słodziutkie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :))
Sliczne wloski zrobilas anioleczkom , bardzo ladnie układaja sie im te czuprynki a i super pomysl ze sekretną kieszonka taki mały akcent romantyzmu..hm..
OdpowiedzUsuńTheyooka-dzięki już do ciebie biegnę po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńTUE- dziękuje i pozdrawiam
Witam cieplo i dziekuje za mile slowo na moim blogu.Masz racje,ze internet to potezna maszyna i mozna ja wykorzystac w porzytecznym celu.Mysle tez ,ze te Joanna i Wacek,moze byc swietna zabawka,taka przyjazna i orginalna,teraz kiedy wszystko prawie jest plastikowe i tasmowe:)Tez nie lubie tych smiesznych literek przy pisaniu komentarzy,ale nie wiem czy one sa i u mnie.Jesli tak,to prosze o wskazowke jak to ,,dziadansko,, sie likwiduje.Dobrego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace, aniołeczki są urocze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIzabell-dziękuje za odwiedziny. Byłam u Ciebie na blogu i napisałam jak literki usnąć, bo są u Ciebie. W poprzednim poście o tym pisałam
OdpowiedzUsuńArtnova24-dzięki za miłe słowo -pozdrawiam