Witajcie!
Jak sobie obiecywałam przez cały tydzień nie dotykałam włóczki ani szydełka. Cały wolny czas poświęciłam projektom do szkoły. Opłaciło się za obie prace dostałam 4 i mam zaliczony kolejny przedmiot na ocenę dobrą. Jestem przeszczęśliwa. U profesora W. dostać wyższą ocenę niż 4 nie jest łatwo. Prawie zawsze ma jakieś, ale. Jednak dzięki temu, ale sporo się nauczyłam. Jeszcze tylko zaliczyć programowanie i będę miała wakacje. ...
W sobotni wieczór musiałam odreagować i zrobiłam dwa malutkie jamniczki zawieszki na szydełku.
Jak sobie obiecywałam przez cały tydzień nie dotykałam włóczki ani szydełka. Cały wolny czas poświęciłam projektom do szkoły. Opłaciło się za obie prace dostałam 4 i mam zaliczony kolejny przedmiot na ocenę dobrą. Jestem przeszczęśliwa. U profesora W. dostać wyższą ocenę niż 4 nie jest łatwo. Prawie zawsze ma jakieś, ale. Jednak dzięki temu, ale sporo się nauczyłam. Jeszcze tylko zaliczyć programowanie i będę miała wakacje. ...
W sobotni wieczór musiałam odreagować i zrobiłam dwa malutkie jamniczki zawieszki na szydełku.
Oba jamniczki mają po 12 cm. długości i doszyte sznureczki. Mogą sobie dyndać zawieszone np. przy plecaku lub torbie.
Niedziele miałam wolną od szkoły( tylko 3 godzinki w pracy..).Mąż też miał wolne. Postanowiliśmy spędzić ten dzień razem . Zrobiliśmy sobie spacerek do centrum. W pierwszej kolejności obejrzeliśmy giełdę minerałów, która jest co roku w naszym mieście, ale ja zawsze ją przegapiam. Ciesze się,że teraz się udało. Naprawdę było warto. Jakie cudne okazy ech co ja tu będę pisać. Sami zobaczcie:
i gotowe wyroby
te to nawet nie wiem jak się nazywają, ale są niesamowite
agaty zachwycają różnorodnością barw
Oczywiście jak się już poszło to coś trzeba było kupić. Ja i córki wyszłyśmy jako dumne posiadaczki przecudnych agatów. O takich:
Zielony Natalki, złoty Tusi, a niebieski mój.
Powiem Wam, że ceny były przystępne. Nasze kosztowały 2zł, 3zł i 5zł. Taki drobiazg a cieszy i poprawia humor. Wiecie co jest jeszcze fajnego w kamieniach? One są jak handmade nie ma drugiego takiego samego.
Wracając z giełdy wstąpiliśmy na Rynek gdzie odbywał się Festiwal Miast Partnerskich. Załapaliśmy się na zespół ludowy z Rumunii. Fajna muzyczka najbardziej Tuśce się podobało.
Wieczorem zrobiłam jeszcze słonika na szydełku. Nie będę pisać jaki ma rozmiar, bo chyba widać to na zdjęciu. Wielkie bydle z niego co nie?
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego tygodnia
Eve-Jank
giełda, Stary Rynek z festiwalem......wychodzi mi na to, żeśmy sąsiadki... :)
OdpowiedzUsuńovillo- no nie mów? Może kiedyś się spotkamy gdzieś przypadkiem -pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D rewelacyjne informacje :D
OdpowiedzUsuńEwo tak trzymaj :*
Ewo-ja jako wielka wielbicielka jamników mówię od serca-CUDNE SĄ!!!!!!!!!!!!.Pozdrawiam i zapraszam na candy:)
OdpowiedzUsuńKimonek dzięki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawieszki super! Kamienie piękne i to z mojej bajki:)Czy ta giełda odbywa się daleko od Szczecina? Że też mnie tam nie było:(
OdpowiedzUsuńale słodziaki, można by je zjeśc:))
OdpowiedzUsuńGiełda była 11 1 12 czerwca w Bielsku-Białej. Poszperaj w googlach może w Szczecinie też jest-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńanust- dzięki :)
OdpowiedzUsuńMilusie te psiaki i słonik uroczy.
OdpowiedzUsuńmuna-dziękuje
OdpowiedzUsuńtwoje zabaweczki jak zwykle urocze ,szczególnie słonik :-)
OdpowiedzUsuńna taką giełdę to sama bym się chętnie wybrała
iwona 150-dzięki. Giełdę polecam. Można pooglądać i pomacać.
OdpowiedzUsuńSłodkie te twoje jamniczki , co do giełdy minerałów to ja też staram się do niej zaglądać gdy jest w Krakowie (dwa razy w roku )
OdpowiedzUsuńSzydełkowe czary mary-dzięki. U nas jest tylko raz w roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA paluszki od dziergania takich cudnych maleństw nie bolą?
OdpowiedzUsuńbarbaratoja- Basiu nie bolą mnie paluszki, ale fakt,że robienie takich maleństw jest pracochłonne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję zaliczeń :))) Na takiej giełdzie minerałów też byłam swego czasu. Dosłownie oczy na wierzch wychodzą ;))) Człowiek patrzy, patrzy i napatrzeć się nie może.
OdpowiedzUsuńI podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takiej drobizny. Kilka tylko zabaweczek zrobiłam moim maluchom, ale mogę przyświadczyć, że robienie swetra jest mniej pracochłonne :))) mimo że dłużej się robi.
Jednak chomiczka skutecznie odgoniłaś ;) i skorzystały na tym milutkie jamniczki i słonik ;) I mieszkasz w moim rodzinnym mieście :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeata-dziękuje. Masz racie mnie na tej giełdzie tez oczy wychodziły z orbit.
OdpowiedzUsuńhobbytka- popatrz jaki świat jest mały
Ale słodziutkie jamniczki! Superowe
OdpowiedzUsuńJednym słowem niedziela udana a słoń na koniec mnie rozwalił, to dopiero bydle ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jamniczki są cudne , ja niestety do szydełka mam dwie lewe ręce...:(
OdpowiedzUsuńFajne te jamniczki,slonik tez slodki,ja tez bylam w tamtym roku na takiej gieldzie mineralow,bylo super,bardzo duzo nowych i niespotykanych rzeczy mozna zobaczyc,naprawde warto pojechac i to wszystko zobaczyc:)pozdrawiam i milego dnia Ci zycze:)
OdpowiedzUsuńWidać,że czasu nie marnujesz. Miło i pożytecznie spędzony dzień, agaty cudne, dziewczyny zadowolone...Jamniki i słonik bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńa ja też byłam na giełdzie ;D fajne agaty! a słonik i jamniczki cud, miód i malina!
OdpowiedzUsuńPrześliczne maleństwa..Kamieniu piękne ..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłonik cudowny!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper spędziłas dzień
OdpowiedzUsuńSuper Jamniczki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ceiplutko,
Magda
Gratuluję zaliczenia,jamniczki są śliczne.Na tak wspaniały dzień zasłużyłaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
jamniczki sa bardzo fajne,a te kamieni????to az oczy wychodzą,a słonik faktycznie duży:)))))pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńGratulujemy dobrych ocen i zaliczeń! Jamniczki i słonik są cudne! Pozdrawiamy serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJamniczki i slonik sa super i gratuluje dobrych ocen w nauce!
OdpowiedzUsuńJak Ty robisz takie "wielkie" zwierzaki? Rączki musisz mieć baaaardzo sprytniutkie. Słonik jest przeuroczy, jamniczki też. Fajną miałaś niedziele. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim ogromniaste gratulacje dotyczace nauki!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJamniczki i słonik prześliczne.Jak Ty robisz te miniaturki?????
No ale te przepiękne kamienie to dopiero była uczta dla oczu.Życzę również wspaniałego tygodnia:))))
Gratuluję kolejnych zaliczeń :)
OdpowiedzUsuńMiniaturki wspaniałe, zwłaszcza słonik podbił moje serce ;)
Gratuluję dobrych ocen "panieneczce" :) Tak trzymać! :* Zawieszki cudaśne, zwłaszcza to wielkie słonisko! :D Ale Ci Ewuniu zazdroszczę tej giełdy! Już ja bym tam pomyszkowała i wyszła cięższa o kilka kilo! :) Zwłaszcza, że cenki takie niziutkie, u mnie takich nie ma, tzn. cen, bo minerały i owszem tylko 3 razy droższe! :o
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdobycze, agat niebieski, czyli Twój mi najpiękniejszy! Zdanych egzaminów gratuluję i super wyrobów szydełkowych :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim to Ci gratuluję dobrych ocen z całego mego serca. Uściski i buziaki. I tak trzymać!
OdpowiedzUsuńPewnie, że musiałaś odreagować.Taki solidny kawał dobrej roboty, to i nagroda się należała!
Słodziaczki takie zrobiłaś z serii "do serca przytul psa", a nawet "weź w ramiona słonia".Śliczne!
Jamniczki -BOMBIASTE!A przede wszystkim gratuluje dobrych ocen!!!!:)Agaciki również piękne,a co najważniejsze że są niepowtarzalne:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJamniki rewelka wogóle wszystko co robisz jest cudne pozdrawiam molcia-kordonek nadal mam problem z komentarzami bloger nic nie robi aby naprawić
OdpowiedzUsuńSuper te twoje maleństwa! gratuluję wyników w nauce, pozdrawiam kelwia
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam kochani za wszystkie miłe słowa
OdpowiedzUsuńśliczności...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłonik absolutnie świetny. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję czwórki:)
OdpowiedzUsuńKamienie przepiękne, bardzo lubię je oglądać. Niedługo będzie giełda w Ciechocinku, będę mogła również nacieszyć oczy.
Podziwiam wyniki w nauce, gratuluję!To naprawdę bardzo miłe, że studiujesz, masz czas dla rodziny i jeszcze takie cudeńka robisz!Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników w szkole!!! Słonik rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
chyba trzeba teraz jamniki na spacer wyprowadzić :)
OdpowiedzUsuńcudne te zwierzątka
OdpowiedzUsuńSuper Ci poszły egzaminy - gratuluję !
OdpowiedzUsuńŁadne te naszyjniki z agatów macie,muszę się kiedyś wybrać na taką giełdę.
Pozdrawiam serdecznie !
Ewa. Druty nr 10 - jeszcze lepiej, ja robiłam 8 i trochę ciężko się przerabiało. Pamiętaj także, o czym ja zapomniałam, żeby na początku i na końcu pierwsze oczko robić zawsze na prawo, bo mi końcówki sie lekko zawijały( choć po praniu nie tak bardzo). Cieszę się ogromnie, ze podoba Ci się i nie moge doczekać się Twojego dywanika. Trochę z tym bałaganu ale potem nic już się nie kruszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńankaskakatnka- Dzięki Aniu za te porady. Muszę spróbować zrobić na drutach dywanik. Wszystkie które do tej pory robiłam robiłam na szydełku. Mam całą reklamówkę starych bawełnianych ciuchów do pociachania czekają na moje zmiłuj się już dość dawno. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne jamniki!
OdpowiedzUsuńGratuluje powodzenia w szkole, bardzo sie ciesze, ze Ci tak dobrze idzie. Jamniczki po prostu sliczne, a kamienie przepiekne. Buzka
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo,przed chwilą podziwiałam ciapka na innym blodu, wróciłam ,żeby popatrzeć,jeszcze raz na Twojego słonika.Jest prześliczny.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAktywnie :)slonik mnie zauroczyl chyba najbardziej, taki mikrusek slodziutki :)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz fajnie ja też pobuszowała bym w tych kamieniach ,raj dla oczu:)Słonik uroczy i jaki wieeelki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niedziela cudowna,rodzinna,ale ten malutki słonik przesłodki,gratuluję bardzo dobrej oceny.
OdpowiedzUsuń