Witajcie!
Kila prac leżało sobie w pudełku i czekało na wykończenie.
W końcu znalazłam chwilę czasu żeby to zrobić
i oto są:
Zając uszyty z polaru. Od razu znalazł nabywcę. Dałam mu na imię Dorotka ponieważ kupiła go pani Dorota.
żółw błękitny
zrobiony z włóczki na szydełku
Królik Malwinka
uszyta z kudłatego polaru.
Jeszcze dwa breloki zawieszki zrobione na zamówienie.
Sprzedał się co prawda tylko piesek. Klientka się rozmyśliła i szop pracz nadal sobie dynda w galerii unikalni
Robiłam na wzór swoich sprzedanych maskotek.
Jak dla mnie wyszły prawie identyczne, no ale cóż może o to prawie właśnie chodzi.
Pozdrawia serdecznie i mroźno
Eve-Jank
Ps. U mnie - 4 stopni
Urocze maskotki- przytulanki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch coraz bardziej lubię Twoje zwierzątka. Takie milusie, śliczniusie aż chce się na nie popatrzeć. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczne maskotki, ale Malwinka najbardziej skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne maskotki!!! Takie słodkie i kolorowe!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Wszystkie maskotki cudne, a żółwik i psiutek szczególnie mnie zauroczyły, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje stworzonka! Tym razem nie umiem nawet wybrać mojego ulubieńca:) Wszystkie są kochane i przytulaśnie!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Superowe kroliki .Breloki bardzo milusie , ale myślałam , ze piesek to mysza :D
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny kochana :) He he bo to taki myszowaty jamnik :) pozdrawiam
UsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńPiesek w różowym ubranku - jak dla mnie ideał :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam Twoje stwory
OdpowiedzUsuńPowtarzając za klasykiem : "Jak jest zima to musi być zimno" :))) u mnie rano było -8 :D
OdpowiedzUsuńA nowości przeurocze!
Pozdrawiam ciepło!
Boskie te króliki :) !!!Jeden widzę ,że nawet futerka się dorobił :) A breloczki prześmieszne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!!! Tildowy króliczek jest przepiękny. ale szydełkowece też bardzo mi się podobają. Kocham Twoje lemury!
OdpowiedzUsuńSympatyczne maskotki w ciekawych ubrankach wiadomo, że nie poleżą, za ładne są na to, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie prace śliczne ;)
OdpowiedzUsuńKrólik Malwinka przeuroczy!!! A zresztą wszystko bardzo fajne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale fajne te 'zapomniane' maskotki... Przeleżenie dobrze im zrobiło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Śliczne! Żółwik ma rozbrajający uśmiech:)
OdpowiedzUsuńJa też mam kilka prac do skończenia, nawet bardzo kilka, dlatego ten post jest dla mnie "inspirująco-ponaglający" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKrólik najlepszy! chociaż cała reszta zwierzyńca też jest urocza :)
OdpowiedzUsuńNieustannie podziwiam Twoje prace:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne! Najbardziej chyba wpadł mi w oko żółwik:)
OdpowiedzUsuńSuper maskotki :) Niebieski żółwik jest genialny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO jak dużo prac:) zazdroszczę tego czasu:)
OdpowiedzUsuńMaskotki cudne!
OdpowiedzUsuńSame słodziaki:)
OdpowiedzUsuń