Witajcie!
Na prezent zrobiłam komplet decoupage.
Słoik
Kosz
oraz serce.
Całość ma być ofiarowana w podzięce za przysługę. Dlatego nie mogło zabraknąć serca.
Jak się już rozpędziłam z tym dekupażowaniem to powstał jeszcze jeden słoik
i puszka
Mam ja po mega wielkim groszku.Jak widać od razu znalazła zastosowanie.
Na koniec pokażę Wam moja kolejna znajdę. Tym razem jest to fiołek alpejski.
Jak go przyniosłam ze śmietnika to miał pożółkłe liście. Wyglądał naprawdę biednie. Po tygodniu u mnie wygląda tak jak na zdjęciu i jaki widzicie nawet kwitnie.
Pozdrawiam serdecznie
Eve-Jank
Świetne prace poczyniłaś. Ty to masz szczęście do tych kwiatów ze śmietnika- każdy odratujesz :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Mam litościwe serce. Chyba założę przytułek dla porzuconych roślin.
UsuńPiękne prace
OdpowiedzUsuńMasz zielone ręce.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty. Do kwiatów masz rękę, nie da się ukryć:) A jak tam Twój imbir doczekałaś się już zbioru?
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że masz cierpliwość kręcić rureczki i powstają w Twoich rękach fajne prezenty.Uratowałaś fiołek o pięknym malinowym kolorze, pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita z ta ilością prac. Jak Ty to robisz ... Jestem pod wrażeniem i zazdroszczę takich 'umiejętności'.
OdpowiedzUsuńUratowany fiołek jest śliczny.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Masz dobrą rękę do kwiatów, u Ciebie zapewne i suchy patyk zakwitnie ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty , na pewno ucieszą obdarowaną osobę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :) Znajda dziękuje za ratunek i kwitnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwo, piękne maki zakwitły na prezentach, które stworzyłaś. Bardzo lubię takie kwiatowe wzory. Zazdroszczę Ci troszkę, że możesz tworzyć takie piękne rzeczy. Ja od dłuższego czasu nie mam czasu na swoje pasje. Ale byle do wakacji! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńOj, masz tę rączkę do kwiatków, bo fiołeczek odżył! puszka po groszku jest teraz śliczna, ale Twoje serca są zawsze najpiękniejsze:))
OdpowiedzUsuńChyba te kwiatki, wyrzucone, zapomniane same Cię znajdują. Cudownie, ze przywracasz im życie. Ozdobiony komplet jest cudowny. Ślicznie pleciesz te kosze i serca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodoba mi się puszka i słoiki :)
OdpowiedzUsuńTe słoiki i wszelkie pojemniki wychodzą Ci świetnie:).
OdpowiedzUsuńCo do kwiatów to u Ciebie jakby schronisko tylko zamiast dla zwierząt to dla roślin:) wszystkie znajdy otrzymają u Ciebie miejsce i błyskawicznie wracają do zdrowia:)))
Uwielbiam sloiczki i wiklinę;)
OdpowiedzUsuńFiołek super, odwdzięczył sie za uratowanie ze śmietnika;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Ależ piękny ten komplet w maki! Jestem zachwycona. Koszyk jest obłędny! Słoiczki też są przepiękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajpierw wyrażę swój zachwyt papugą z poprzedniego postu.REWELACYJNA.
OdpowiedzUsuńPrezent piękny. Zwłaszcza to serce od serca:)
A fiołek po prostu Ci się tak pięknie odwdzięcza za uratowanie go. Myślę ,że to dopiero początek jego wielkiej wdzięczności.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Przecudne prezenty!!! Wszystko pięknie i wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Masz szczęście to tych kwiatków :) i dobrą rękę :) Ale prezentów narobiłaś, a w tej ładnej puszcze jest przedmiot mego pożądania - zielone rurki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobione przedmioty :)
OdpowiedzUsuńsuper decu oraz wszystko co tam się znajduje,kwiatek teraz dopiero odżyje dobrze że go znalazłaś:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne prace
OdpowiedzUsuńMasz serce do tych kwiatów:) Śliczne prezenty zrobiłaś chociaż sama nie wiem co wole pięknie przyozdobioną puszkę po groszku, czy jej zawartość:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna ta puszka. Ja też się niedawno rozkochałam w recyclingu. Super efekty i tanio. Nie wiem czy widziałaś: http://alejainspiracji.blogspot.com/2015/04/recycling-2.html http://alejainspiracji.blogspot.com/2015/04/recycling.html ?
OdpowiedzUsuńAaa.. Przecież widziałaś. Nawet jest komentarz. Ja głupia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace :)
OdpowiedzUsuńEwo,zachwycona jestem makowym prezentem:)))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMakowy komplecik rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńpiękny komplet.
OdpowiedzUsuńMasz dobrą rękę do kwiatów:)))śliczny komplecik zrobiłaś:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńUwielbima te makowe motywy:))) Śliczny zestaw! Ja też mam fiołka alpejskiego, wyczytał gdzieś, że trzeba go codziennie podlewać na spodeczku, ale chyba przesadziłam, bo marnie wygląda, mam nadzieję, że odżyje i będzie się prezentowała tak jak Twój:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny prezent wykonałaś i to w dodatku wieloskładnikowy !!! Naprawdę , Ewuś, Ty to masz pomysły !!! Ale wciągnęła Cię ta wiklina !!! Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńPapierowa wiklina i decupage w parze, ślicznie to wygląda :) Chyba masz wśród sąsiadów jakiegos fanatyka, co wyrzuca kwiaty,jak tylko ciut wyglądają gorzej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń