Witajcie!
Zrobiłam szczurka z całym wyposażeniem.
ma domek i miseczkę z papierowej wikliny oraz szydełkowe jedzenie.
Jest bardzo zwinny, ciekawski
i oswojony
Oprócz gryzonia powstała lalka Iwonka
mały pszczółek
oraz kilka breloków
zakochane miśki,
piesek
oraz słonik.
Na zakończenie pokaże Wam jeszcze różyczki zrobione z liści klonu.
Robię je co roku.
Pozdrawiam słonecznie
i serdecznie
Eve-Jank
Cudne te Twoje szydełkowe wytworki i pięknie wyglądają klonowe róże.
OdpowiedzUsuńŚliczne, cudowne zabawki. Szczurek jak prawdziwy. Iwonka urocza i te breloczki. Fajne. Nakupiłam kłębuszków po dychę i się zastanawiam co dalej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia no jak to co dalej? Trzeba działać,już Ty na pewno coś wymyślisz.
UsuńŚwietne te szydełkowe zabawki ;) a bukiet z liści ciekawy i super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńŁoj, ale nadziergałaś znowu :) i wszystko super :) jesienne różyczki urocze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowe wspaniałości!!! Jesienne różyczki przecudne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ile cudeniek ;) Ten szczurek mnie zauroczył, chociaż szczerze to się ich boje .
OdpowiedzUsuńSuper szydełkowe twory,róże też robię,są świetne,pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńbukiety z liści są super :) a szczurek uroczy
OdpowiedzUsuńSzczurek jest uroczy! A jaki ma piękny domek i pyszne jedzonko :-) Pozostałe szydełkowce też są super :-)
OdpowiedzUsuńTwoje Szydełkowe breloki sa wspaniałe,pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSzczureczek ślicznie mieszka, ma wszystko, co potrzebne do życia i szczęścia. A Twoje breloki są fantastyczne, taka mała ozdoba, a jak precyzyjnie wykonana, widać, że dziergasz całym sercem:))
OdpowiedzUsuńKwiaty z liści uwielbiam i planuję zrobić bukiet czerwonych róż...jeżeli zdążę zanim zabraknie liści pod drzewami:))
Ewo, szczurek podbił moje serce:) Jest przesympatyczny i choć zwykle te gryzonie nie kojarzą się pozytywnie w twoim można się zakochać:) Breloki urocze, a bukiecik z liści prawdziwa ozdoba na jesień. U Ciebie jak zwykle, dużo i ślicznie:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńA ja co roku klonowymi różami tylko się zachwycam:) I wciąż się ich nie uczę...
OdpowiedzUsuńWszystkie szydełkowe maskotki cudne i perfekcyjnie wykonane:)
jak zwykle piękne breloczki i lala i pszczółek, ale najpiękniejsze moje ukochane góry w tle za pszczółkiem. Różyczki też super, ja w tym roku chyba nie dam rady ich zrobić :(( Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitaj Evo.
OdpowiedzUsuńRobota w ręku Ci się pali:))
Myszka wygląda na łagodną, Iwonka pewnie chętnie by się z nią pobawiła. Łobuz Pszczółek myśli jakiego zrobić psikusa, zakochane miśki mają bardzo zadowolone miny, piesek troszkę ospały , szczęśliwy słonik no i śliczne róże. I jak tu nie powiedzieć ,że robota w ręku się pali. Pozdrawiam serdecznie
O taki jeden z tych zakochanych jest u mnie:))) Ma się świetnie.
OdpowiedzUsuńCo do szczurka jest super. No i jesteś tak bardzo opiekuńcza. Zawsze dbasz o wszelkie dodatki. Musi być mu wspaniale.
Mnie zauroczył "pszczółek", zwłaszcza jego zawadiacka minka:)
Kwiaty z liści klonu są przepiękne. Pozwalają mojej wyobraźni na przedłużenie lata:))
Serdeczności moc posyłam .
A i zazdroszczę Ci Kochana, nauki tego języka migowego.
Bezapelacyjnie szczurek wzbudził mój zachwyt, jest słodki i nie trzeba myśleć o karmie dla niego.:)
OdpowiedzUsuńWidzę góry w Twoim otoczeniu... może Beskidy?:)
Śliczności :-) Wspaniałe maskotki :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie najbardziej zachwycił szczurek.... ten ogonek ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj! Szczurek jest szalenie uroczy! Zresztą reszta prac równie piękna!
OdpowiedzUsuńRóże z liści też robię, są już chyba nieodzownym elementem jesieni:)
Serdecznie pozdrawiam!
Urocze maskotki i ciekawy pomysł na sesję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do bezpłatnej promocji bloga na mojej platformie (rejestracja zajmuję chwilę)
http://www.top-blogs.eu/
Szczurek jest genialny! :))) Uwielbiam Twoje prace - dla mnie to czarna magia. :))
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje szydełkowe prace,ale dzisiaj moje serce skradły róże:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńCudowne maluchy, bardzo pocieszne :) Róże pięknie Ci wyszły, ja przed chwilą lakierowałam 2 bukiety :)
OdpowiedzUsuńJejciu, ile słodziaków zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam róż z liści,a tak je lubię, Twoje są piękne! I cała ta gromadka szydełkowych postaci, świetne rzeczy dziergasz! Szczurek z wyposażeniem- nie lada gratka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja dziś marchewki kopałam i w marchewkowym żywiole jestem, Twoja jest cudna, a szczurek odjechany ;-)
OdpowiedzUsuńAleż te róże cudne! A Twoje szydełkowanie jest po prostu odjazdowe! I ten sznurek...no super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle nadziergałaś - świetne maskotki! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj ten twój śliczny bałąganik Ewuniu najfajsze są marchewki dzisiaj zawsze chwalę cię na fejsie ale terz będęrównież i tutaj zaglądać - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńMario bardzo mi miło, dziękuje za odwiedziny.
UsuńEwo , Twoje breloki są fantastyczne, a bukiecik z liści - cudowny !!! Też takie robiłam w ubiegłym roku. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje wszystkim :) za komentarze.
OdpowiedzUsuńDziergutki świetne. Pamiętam chomika:) Też bym chciała umieć robić takie kwiatuszki z liści.
OdpowiedzUsuńSame piękne rzeczy! Szczurek równie uroczy co chomiczek :) A bukiecik z liści przeuroczy :)
OdpowiedzUsuń