piątek, 4 marca 2011

Wiosna, wiosna i nowe zajączki

    Słuchajcie prawie ją widziałam prawie już ja miałam. Kogo? Wiosnę. Słoneczko świeciło i ciepło było....osz jakieś rymy mi tu wyszły. .... Stopni + 5 i to słońce prawdziwe marcowe. Zrobiłam sobie długi spacer z psem i humorek od razu mi się poprawił.

     A co ja aktualnie robię??? Króliki sobie dalej szyje. Opętały, omotały  mnie. Przedstawiam kolejno.
Andrzejek. Uszyty z niebieskiego weluru. Ubrany w szydełkową czapeczkę i sweterek.
Pawełek i Gosia 
Pawełek i Gosia
Wioletka i Ewa
Wioletka i Ewa
Paulina i Agatka
Paulina i Agatka
Mirela i Adrian
Mirela i Adrian
Zbyszek i Gabrysia
Zbyszek i Gabrysia
   Niebieski zając jest wrzucony normalnie na bloga, a reszta zajączków wrzucona jest do garnka. Po kliknięciu można je obejrzeć w większej wersji. 
  
      Miła niespodzianka mnie dziś  spotkała. Wchodzę do galerii Unikalni, a tam na pierwszej stronie jestem artystą dnia . Woow: Drobiazg a cieszy.

                Życzę Wam udanego weekendu, słonecznego. Ja w ten weekend mam szkołę. 
                Pracowicie będzie, ale pewno i wesoło.

                                       pozdrawiam 3majcie się ciepło 

Eve-Jank