piątek, 18 marca 2011

Kura na garnek,kurki,zajączki i włóczki od Agi i Gosi

   Witajcie!   
Wiele z Was robi kury, baranki i inne śliczne ozdoby wielkanocne. Dziś Wam pokaże kurę domową, która zrobiłam jakieś 2 lata temu. Jest duża, bardzo duża i mieszka w mojej kuchni. Pełni rolę termosu. W jej brzuchu  mieści się nawet spory garnek. Zawsze jak gotuje ryż albo kaszę wkładam go do kury. Jedzenie przez wiele godzin jest ciepłe.
Umieściłam nawet opis wykonania na stronie kury domowej. Gdyby ktoś chciał zrobić sobie podobną to tu jest.

     Ostatnio w miedzy czasie dłubie sobie małe kurki o takie:

Uszyłam jeszcze dwa zajączki. Bożenkę i Jagodę.
  Obiecywałam sobie,że już zajączków nie będzie. Jednak jakoś tak się urodziły. Robiłam porządki w szmatkach i tak same jakoś mi się ułożyły kolorami. Oczami wyobraźni już widziałam te zające. Co miałam zrobić. Nic tylko szyć.

   Teraz się będę chwalić. Znowu dostałam włóczki. Tym razem od dwóch blogowych koleżanek.
       Od Agnieszki Słonecznik6 dostałam to:
    Śliczne kolorowe kłębuszki. Jak się cieszę, bardzo, bardzo. Aga dziękuje Ci . Sprawiłaś mi piękny prezent.
Z Agą znamy się z nią blogowo od paru lat. Zaglądała do mnie jeszcze jak prowadziłam blog na onecie. Zawsze wpadała do mnie by napisać miłe słowo....Fajna i sympatyczna dziewczyna, która robi piękne prace. Sami zobaczcie....
    Drugą paczuszkę dostałam od Gochy . o takie skarby:
 Gosia oprócz włóczek dorzuciła dwie paczuszki ślicznych koralików. Gosia nie dawno prowadzi bloga. Robi przeważnie duże rzeczy na drutach. Poncha, szaliki, swetry tuniki. Wchodzę, podziwiam i Wam polecam.
Gosia dziękuje, bardzo, bardzo.....
            Obiecuje Wam kochane,że na dziękuje się nie skończy. Weekend mam cały zajęty, bo mam szkołę, ale po weekendzie na pewno znajdę chwilę i coś wymyślę . Juta i Ela o was tez pamiętam..

   Pokaże Wam jeszcze mój parapetowy ogródek. Od lewej słoneczniki, pomidory i pietruszka.
Wypadało by je już wysadzić na balkon, bo rosną jak głupie, ale jak jak za oknem znowu śnieg sypie... 
Te słoneczniki mam nadzieję urosną duże i piękne. Dwa lata temu miałam już słoneczniki na balkonie największe miały po 2 metry. Mam nadzieję, że i te urosną.

                          3majcie się ciepło pozdrawiam 
Eve-Jank