czwartek, 16 kwietnia 2015

Kosz,niebieski miś,kwiatki i metamorfoza mojego psa.

Witajcie
Znajoma zamówiła u mnie kosz.
Ma być prezentem dla jej
 koleżanki o romantycznym usposobieniu.
Dlatego wybrałam motyw róży.
Przy okazji robienia kosza powstało jeszcze serduszko.

Pewien Pan z kolei zamówił u mnie niebieskiego misia dla swojego synka Mateusza.
Pokaże Wam jeszcze moje kwiaty w korytarzu, które przesadziłam do nowych doniczek.
Doniczkę po lewej w, której jest grejpfrut wyhodowany z pestki zrobiłam z 10-cio litrowego wiadra po farbie. Okleiłam go resztką okleiny do mebli, wypaliłam dziurki i jest.
Dzbanek z kolei kiedyś znalazłam.
 W środku jest plastikowa doniczka więc woda może sobie spokojnie spływać.
Jeszcze pochwale się Wam 
moimi storczykami,które ponownie zakwitły. 
Na koniec pokaże Wam mojego Czarka, którego dziś 
obcięłam i wykąpałam.
Zaraz po nie był zbyt szczęśliwy. Za to jak tylko wyszedł na spacer to pobiegał sobie po błocie i pochlapał się w rzeczce. 
Pies w końcu tak jak dziecko powinien przede wszystkim być szczęśliwy, a nie koniecznie czysty.

Pozdrawiam Was serdecznie
i
 słonecznie
Eve-Jank