niedziela, 28 grudnia 2014

Chustecznik,koszyczek,żółwie, prezenty i trochę zimy.

Witajcie!

W końcu mogę pokazać co zrobiłam na prezenty dla moich córek.
Natalce uplotłam chustecznik z wikliny papierowej ozdobiłam go metodą decoupage.
Tusi uplotłam koszyczek z papierowej wikliny i ozdobiłam go tym samy motywem.
Razem obie rzeczy stanowią komplet i stoją u córek na biurku.

Pochwalę się co ja dostałam.
Moi bliscy wiedzą czym mogą sprawić mi przyjemność.

Szydełka oczywiście musiałam od razu wypróbować.
Jeszcze w  święta 
urodziło się 
kilka
żółwi
W drugi dzień świąt pojawił się
 u nas śnieg.
Temperatura spadła do -12 stopni.
Fotki zrobione niedaleko mojego bloku. 
Na koniec pokaże Wam stroik, który zrobiłam na stół. 
Bazę stanowi gwiazda z papierowej wikliny, naturalne gałązki, szyszki 
i ususzone plasterki cytryny.

Pozdrawiam Was serdecznie
poświątecznie
i życzę udanego sylwestra
uraz wszystkiego dobrego
w Nowym Roku 2015 

Eve-Jank