środa, 25 lipca 2012

Parę drobiazgów do pokoju córek.

Witajcie !

Pokój córek zmienił kolor i z tego względu domagał się innego wystroju. Zrobiłam parę dodatków, które będą pasowały do żółtych ścian.
Uszyłam poduszeczki w żyrafy.
Na szydełku zrobiłam dywanik.
Ten dywanik nie jest zrobiony z pociętych starych podkoszulek tak jak poprzednie moje dywaniki np. TEN. Przerobiłam stary fabrycznie robiony chodniczek który miałam w przedpokoju. Był zniszczony wyglądał o tak:
Wyprałam go w pralce i sprułam. Potem grubym szydełkiem zrobiłam nowy dywanik.

Powstał też duży szydełkowy kosz następny do kolekcji.
Poprzednie moje kosze są TU
Do jego zrobienia zbierałam sprute, drapiące, gryzące włóczki, które nie nadają się na maskotki. Kosz można bez problemu wyprać w pralce. Konstrukcja to stary plastikowy kosz na pranie. 
Nasz pies też skorzystał. Dostał stary dywanik i poduszki z pokoju córek. Jak widać bardzo mu się spodobało nowe spanie.

Pozdrawiam Was serdecznie 

Eve-Jank