poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Słoń,czapka, warsztaty decoupage i prezenty od Mirelli.

Witajcie!
Zrobiłam słonika na szydełku
i czapkę ptaka. 
Ludzie mają różne marzenia, a ja lubię te ich marzenia spełniać.

W tamtym tygodniu zorganizowałam  warsztaty decoupage dla koleżanek. Dziewczyny bardzo chciały się nauczyć tej techniki, bo podobały im się moje prace. 

Dałam im po słoiku po kawie i się zaczęło...
Obie koleżanki przy pracy.
W ruch jak widzicie poszła suszarka. Chciałam, żeby dziewczyny mogły od razu zabrać swoje dzieła do domu.
Oto ich prace.
Myślę, że jak na pierwszy raz to wyszło im to super. 

Monikę i Grażynę poznałam na florystyce. Szkołę skończyłyśmy rok temu i od tego czasu nie widziałyśmy się na żywo. Przy okazji mogłyśmy pogadać, powspominać. Wypić kawkę. Pośmiać, powygłupiać i po prostu miło spędzić czas.

Dziś spotkałam się z inną moja szkolną koleżanką Mirellą. Razem chodziłyśmy do studium informatycznego. Zaprzyjaźniłyśmy się. Gadamy codziennie przez neta, ale na żywo spotykamy się rzadko. 
Dlatego trzeba było to uwiecznić.
Okulary dostałam od Mirelli.
- Teraz to wyglądamy jak bliźniaczki-stwierdziła
-Takie z nas bliźniaczki jak DeVito i Schwarzenegger- odparłam ja i obie zaczęłyśmy się śmiać.
Oprócz okularów dostałam jeszcze 
takie śliczności
Piękne decupage'owe jajka i zawieszki, serwetki oraz 3 zakładki do książek które mam sobie ozdobić razem z córkami.
A to ja rozpakowująca prezenty.
Widzicie ten uśmiech? ha ha 

Mnie się tydzień zaczął bardzo miło.
Wam też życzę udanego tygodnia 
i uśmiechu

pozdrawiam 
 Eve-Jank