poniedziałek, 19 lipca 2010

Deszcz ,lemur,ubranka dla Kitty i gofry

  Dziś u Nas pada i zimno tylko 16 C. brrrr. A byli tacy co na upał narzekali, oj byli ,a co teraz niby lepiej? Ja się pytam?
Nie zdążyłam się zmęczyć tym upałem .Jednak taka pogoda też mi odpowiada zwłaszcza ,że pracy mam dużo. Kilka zamówień do zrobienia i wiele innych rzeczy które bym chciała zrobić, a ciągle czasu brak ech.
Teraz co ostatnio zrobiłam: lemurka na zamówienie ,oto on:
Ubranka dla Kitty ,którą kiedyś robiłam dla pewnej miłej Natalki.Oto one:
 Wczoraj u nas też trochę padało i nie było zbyt ciepło. Na śniadanie zrobiłam gofry.Moje córki wstały wyjątkowo wcześnie ,chyba ten zapach ich z łózek wyciągnął. Zniknęły błyskawicznie ,ale kilku zrobiłam zdjęcie. Proszę się częstować.SMACZNEGO!!!!!
Podaje przepis.Jakby ktoś nie znał albo robił inaczej.Prosty i zawsze gofry wychodzą.
GOFRY
 2 jaja ,2 szklanki mąki ,1 łyżeczka proszku do pieczenia , 2 szklanki wody,cukier waniliowy,2 łyżki oleju.
Proszek mieszamy z mąką.Dodajemy resztę składników i mieszamy mikserem. Wlewamy do rozgrzanej gofrownicy i już .Pieką się szybko .

                                        pozdrawiam Eve-Jank