środa, 30 maja 2012

Lemur,

Witajcie moi Kochani !!!

Może i kogoś śmieszy taki wstęp, ale ja Was lubię i dlatego się do Was tak ładnie zwracam.
Zrobiłam lemura na zamówienie z włóczki na szydełku.
Z drugiej strony serduszka jest inny napis

W ostatni weekend skończyłam szkołę( Ci co są ze mną od dawna wiedzą, że robiłam policealne studium informatyczne). Sama w to nie mogę uwierzyć jak szybko przeleciały te 2 lata. Może to i nie wielkie osiągnięcie, ale medal za wytrwałość mi się należy he he i tylko tyle :)
Ponieważ na początku było nas ponad 70 osób, a szkołę ukończyło tylko 20 osób. 
Skakać z radości jeszcze nie będę ponieważ 18 i 20 czerwca czeka mnie egzamin państwowy, teoretyczny i praktyczny. Trzymajcie za mnie kciuki, będzie mi miło. 

Wybaczcie, że Was trochę zaniedbuje ostatnio, ale uczę się do egzaminów. Oczywiście w między czasie zaglądam do Was, bo w końcu siedzę przy komputerze :) 

Żeby odreagować siedzenie przy komputerze robię sobie przerwy np. na spacer z psem, albo wskakuje na rower.
Wczoraj przejechałam 15 km. niby nie dużo, ale czasu miałam tylko 1,5 godziny. W między czasie robiłam jeszcze zdjęcia.
Guziczki sobie kupiłam. Trafiłam na nie zupełnie przypadkiem w kiosku. Pakowane po 50 i 4o sztuk, a w jednej paczuszce jest 17 sztuk. Każdy komplet za 1 zł. Cena mnie skusiła i nie mogłam się oprzeć. Normalnie w pasmanterii jeden guziczek kosztuje 20 gr. zresztą same wiecie. Przydadzą się dla misiów i lemurów.
 Piosenka specjalnie dla Was. Mam kilka takich ulubionych utworów do których wracam:
Specjalnie dla Was Scorpions "Wind of change"
Oby ten wiatr zawsze przynosił zmiany na lepsze...
tego Wam życzy
i
Pozdrawia Was serdecznie 

              Eve-Jank

czwartek, 24 maja 2012

Misio Zdzisio, makrama z kabli i pojemniki ułatwiające szydełkowanie.

Witajcie kochani !!!

Urodził mi się kolejny miś tym razem  Zdziś. Jak tylko go skończyłam to zaraz pobiegł na balkon. Chciał chyba zobaczyć jak kwiatki rosną.
Zdziś zrobiony na szydełku z włóczki. Nosek i oczka wyszyte. Ubrany w szydełkowe spodenki, które można zdjąć.
Spacerując wczoraj z psem po lesie  znalazłam kawałki kabli plastikowych. Właściwie były to chyba tylko osłonki na kable. W drodze powrotnej siadłam na ławce i czekając na męża zaczęłam pleść. Spóźniał się, a ja nie umiem siedzieć bezczynnie i nie lubię marnować czasu. 
efekt końcowy to recyklingowy naszyjnik
i bransoletka
Nauczyłam się ostatnio jednego węzła makramowego dzięki mojej Tuśce. Miała zrobić makramę na ocenę z techniki. Musiałam jej trochę pomóc, bo moje młodsze dziecko ma anty talent to wszelkiego plastycznego i manualnego działania. Nawet mi się spodobało to plecienie. Może jeszcze kiedyś spróbuje kto wie?

 Pokaże Wam jakie sobie zrobiłam pojemniki ułatwiające prace przy robótkach szydełkowych.
Pierwszy pojemnik od lewej jest zrobiony z butelki po mineralnej,widziałam coś podobnego w necie już nie pamiętam gdzie. Drugi pojemnik zrobiłam z plastikowego,pięciolitrowego pojemnika po mydle( to już mój pomysł).  Włóczka mi nie ucieka, nie spada pod stół. Naprawdę bardzo mi to ułatwiło prace. Taki pojemnik można zrobić w ciągu 5 minut i nic to nie kosztuje. W dodatku to recykling, więc zawsze trochę mniej śmieci na świecie.

Pozdrawiam Was serdecznie

Eve-Jank

poniedziałek, 21 maja 2012

Miś na wycieczce i fotki ze spacerów.

Witajcie!
W końcu zrobiło się ciepło, słonecznie i kolorowo. Kocham taką  pogodę. Ukwiecone łąki mleczami i dmuchawcami. Ech pięknie jest ten świat. Pomyśleć, że tak niewiele trzeba do szczęścia, mnie przynajmniej.

Nawet mój szydełkowy miś wybiera się na wycieczkę. Zrobiłam mu wszystkie potrzebne rzeczy tj. kocyk, plecak i modelinowe jedzenie: wodę mineralną, jabłko i kanapkę.
****************************************

Jeszcze kilka fotek z wczorajszego spacerku.
*****************************
****************************************

Pozdrawiam i życzę udanego 
tygodnia 

Eve-Jank

czwartek, 17 maja 2012

Torebka dzinsowa

Witajcie kochani!

Uszyłam torbę ze starej spódnicy dżinsowej. Pomysł chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu, aż w końcu doczekał się realizacji. 
Ozdobiona jest dżinsowym kwiatem, którego środek jest zrobiony na szydełku z włoczki i ozdobiony koralikami.
Zapinana jest na zamek błyskawiczny. W środku ma podszewkę i trzy kieszonki.
Wszystkie materiały pochodzą z odzysku. Nawet zamek i koraliki. 

Na rowerku pedałuje prawie codziennie. Czasem jadę w konkretnym celu, a czasem wsiadam i po prostu jadę przed siebie. Hen za miasto. Podziwiam widoki. Weekend cały spędziłam w szkole. Musiałam w tygodniu sobie to odbić na rowerku i odreagować. 
Spotkałam konika.
Zwiedziłam po raz kolejny drewniany kościółek Św. Barbary



Pozdrawiam Was serdecznie
i dziękuje, że do mnie zaglądacie.

Eve-Jank

poniedziałek, 14 maja 2012

Lemury

Witajcie kochani!

Przedstawiam Wam kilka moich lemurów, które ostatnio powstały. Zrobione są na szydełku z włóczki. Ubranka mają uszyte z materiału, a częściowo zrobione z włóczki szydełkiem. 
Dominika
Rysiek i Klaudia
Marcin i Kinga

Na koniec jeszcze wszystkie lemury razem. Jak widać bardzo się zaprzyjaźniły. 

Pozdrawiam Was serdecznie 
i życzę udanego tygodnia

Eve-Jank

czwartek, 10 maja 2012

Jak zrobić koraliki z gazety?

Witajcie!
Dziś pokaże Wam jak zrobić koraliki z gazety. O takie:
Co nam będzie potrzebne?
1.Gazety jakiekolwiek
2.Nożyczki
3.Klej
4.Patyczek do szaszłyków lub jakiś drut. Ja jak widzicie użyłam drutu dziewiarskiego(takiego do robienia na drutach)
5.Kawa, u mnie bez kawy ani rusz.
Tniemy gazety na paski i nawijamy na drut.
Końcówkę zaklejamy.
i mamy gotowy koralik
Koraliki dobrze jest polakierować lakierem bezbarwnym. Ja swoje pomalowałam lakierami do paznokci.
Znalazłam filmik i umieszczam. Może komuś się przyda.

Jeszcze się pochwale prezentem wymiankowym od Katarzyny
Kasia dziękuje Ci bardzo.

Teraz wskakuje na mojego wiernego rumaka
i już mnie nie ma.

Pozdrawiam słonecznie 

Eve-Jank



sobota, 5 maja 2012

A na co mi śrubokręt?

Witajcie majówkowo!

Pogoda piękna. Wybrałam się na spacer ze starą torbą. 
Jak widzicie uszyta jest z dzinsów. Czysty recykling, który uwielbiam. Nie jest duża,ale w miarę pojemna. Zaletą jej są aż 4 kieszonki. W środku podszewka zrobiona ze spódnicy. Zamek błyskawiczny też z odzysku, bo wypruty już nie pamiętam z czego.
Ja z torbą czyli dwie torby.
Tą tunikę(nie wiem jak to nazwać) w niebieskie kwiatki uszyłam ze spódnicy. Spódnica była prezentem od teściowej. Leżała w szafie nikt w niej nie chodził, a teraz mi służy w innej formie.

Pokaże Wam co przyniosłam z majówkowego spaceru.
Trzy krzaczki poziomek, 
niezapominajki
i taką roślinkę, która nie wiem jak się nazywa.
Jak widzicie wszystko posadziłam w moim balkonowym ogródku. Przyjęło się i rośnie. 

Wiecie już na co mi śrubokręt? Na spacerze przydał się do wykopywania roślinek. W szkole do skręcenia krzesła. Od jakiegoś czasu noszę go ze sobą. Moi znajomi zastanawiają się w jakim celu go noszę??? 

Mój Czarek na spacerze. Upał mu trochę dokuczał. 

Na koniec pokaże Wam coś szydełkowego, żeby nie było, że nic nie robię tylko spaceruje. Zostałam poproszona o zrobienie hipopotama no i jest.

Pozdrawia Was serdecznie i słonecznie

Eve-Jank

Ps. Mam nadzieję, że nie zanudziłam.

środa, 2 maja 2012

Pepe, George, sernik i widok z balkonu.

Witajcie!

Zostałam poproszona o zrobienie świnek Pepe i George'a. Nie było to łatwe zadanie, bo nigdy nie robiłam maskotek z tej bajki.
Wyszły jak wyszły, mam nadzieję, że się spodobają.
Wczoraj upiekłam sernik. Zainspirowała mnie Trilli. Ja dałam trochę mniej ciasta kakaowego, ale w smaku wyszedł bardzo dobry. Proszę się częstować.
Pokażę Wam jeszcze jaki mam widok z balkonu.
Lubię sobie czasem posiedzieć w moim balkonowym ogródku. Z kubkiem kawy i szydełkową robótką.
O tu:
 Właśnie jak siedzę na tym krześle to mam widok na góry.

Pozdrawia Was majowo
i słonecznie

Eve-Jank