sobota, 24 maja 2014

Szkatułka z papierowej wikliny, koszyczek, breloki i Stephen King.

Witajcie!

Postanowiłam coś sobie upleść z papierowej wikliny. Nie jest to moja mocna strona, ale od czasu do czasu coś tam sobie dłubie na własne potrzeby.
Powstała niewielka szkatułka 
i
 niewielki kwadratowy koszyczek.
Nic specjalnego trochę koślawy,ale znalazł zastosowanie.
Breloki, które ostatnio zrobiłam siedzą sobie w koszyczku.
Uplotłam też kilka serduszek,a
następne rurki czekają już na swoją kolej.
sowy 
ptaszki
ptaszki

Udało mi się namierzyć bibliotekę(mieszkam tu niedawno i dopiero poznaje rejon) Pożyczyłam kilka książek. Jedną przeczytała, a właściwie pożarłam.
 Polecam. Każdy kto lubi prozę Kinga to się nie rozczaruje. Na podstawie książki nakręcono film DOLORES. Nie oglądałam go. Znalazłam jedynie fragmenty na yotube. Zapowiada się nieźle.

Pozdrawiam serdecznie
Eve-Jank