środa, 28 sierpnia 2013

Decoupage, miś Beata i recenzje opowiadań Stephena Kinga.

Witajcie!
Moja Natalka poprosiła mnie o lawendowy słoik.
Oczywiście na jeden słoik nie opłacało mi się rozkładać całego warsztatu decoupagowego
Dlatego powstały
jeszcze inne słoiki
i pudełeczko po kremie
Na koniec zrobiłam jeszcze paznokcie.
Taka zabawa już tak chyba z rozpędu...

Oczywiście musi być też coś szydełkowego jak to zwykle u mnie. 
Miś Beatka.

Pewnie wiecie, że lubię prozę Stephena Kinga.
Przeczytałam ostatnio dwa opowiadania Longorery 
i "Tajemnicze okno, tajemniczy ogród" oba opowiadania pochodzą z tomiku "4 po północy"
Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to polecam.
Oba opowiadania doczekały się też adaptacji filmowych. 
Sekretne okno oglądałam i powiem szczerze film bardzo mi się podobał. Rewelacyjna rola Johnny Depp'a
Film zrobiony w miarę wiernie z książką. Jedynie koniec zupełnie inny, ale właśnie może to zachęci Was do przeczytania książki i obejrzenia filmu. 
Longoriely sobie obejrzę jak znajdę tylko trochę czasu. Zwłaszcza, że jestem świeżo po przeczytaniu książki...

Na koniec poczęstuje Was ciastem ze śliwkami.
Cała duża blacha jest. Starczy dla wszystkich. Świeżo upieczone.

Pozdrawia serdecznie 
zmarznięta 

 Eve-Jank

Ps. Szkoda,że już kończy się lato