W końcu zrobiło się ładnie i ciepło. Zamierzam z tego skorzystać.Na cały tydzień mam już plany. Miedzy innymi odwiedzanie znajomych ,zaproszenie na grila itp. Ciągle brakowało czasu albo pogoda nie taka,zimno deszczowo sami wiecie . Trzeba wiec łapać te promyki słońca jak są....
W między czasie zrobiłam Panią Zajączkową na szydełku.Ona lubi na śniadanie pić herbatkę z koniczyny i jeść marchewkę. Spać długo też lubi pod swoją różową kołderką .Ma dwie sukienki na zmianę i torebkę.Po dobrym śniadaniu chętnie pójdzie na spacer.Wysokość Zajączkowej 18 cm.Oto ona:
Zrobiłam sobie jeszcze jednego darcioszka na krzesło balkonowe.Teraz całkiem milo napić sie kawy i usiąść z robótką . Sami zobaczcie :
Idę korzystać z lata czego i Wam życzę .Zaglądać będę do Was i na blogu pewno i tak coś się pojawi za kilka dni. Mam jeszcze trochę rzeczy zaczętych ,które wymagają wykończenia.
Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie komentarze.Staram się do Was też zaglądać i podziwiać jakie cuda robicie . Miłego dnia życzy eve-jank
W między czasie zrobiłam Panią Zajączkową na szydełku.Ona lubi na śniadanie pić herbatkę z koniczyny i jeść marchewkę. Spać długo też lubi pod swoją różową kołderką .Ma dwie sukienki na zmianę i torebkę.Po dobrym śniadaniu chętnie pójdzie na spacer.Wysokość Zajączkowej 18 cm.Oto ona:
Zrobiłam sobie jeszcze jednego darcioszka na krzesło balkonowe.Teraz całkiem milo napić sie kawy i usiąść z robótką . Sami zobaczcie :
Idę korzystać z lata czego i Wam życzę .Zaglądać będę do Was i na blogu pewno i tak coś się pojawi za kilka dni. Mam jeszcze trochę rzeczy zaczętych ,które wymagają wykończenia.
Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie komentarze.Staram się do Was też zaglądać i podziwiać jakie cuda robicie . Miłego dnia życzy eve-jank
Powiem szczerze,zaraziłas mnie,od kilku dni przegladam ciuchy,swoje i Młodej,mam ochote na te darte podklady pod psy,maja juz dosc wyswiechtane i pogryzione.Cale lato mam na zrobienie im roznych poslanek.Zajaczkowa swietna,podziwiam Twoje szydelkowe robotki.Podobaja mi sie te wyprawki do zabawek:)Zycze milego tygodnia
OdpowiedzUsuńBardzo często jesteś na moim blogu.Dziękuję za przemiłe komentarze. Twoje drobiazgi też mi się bardzo podobają!Jeśli znajdziesz chwolkę zajrzyj na mój drugi blog "myślę sobie", tam w dość starym poscie jest okrągły dywanik.Wykorzystywanie starych rzeczy tym "moim" sposobem spowoduje, że nie będą takie ciężkie i "dziurawe".
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych słonecznych i uśmiechu na bużce.
Dzięki Dziewczyny.Alusia no mój pies zadowolony więc Twoje pewno też będą. Ela dzięki ,byłam na Twoim drugim blogu.widziałam dywanik.Śliczny jest-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdarcioszki są świetne, po prostu swietne!!! Chętnie bym się już za coś takiego zabrała, tylko rąk mi brakuje i czasu:)
OdpowiedzUsuń:D sam bym zasiadł na werandzie w takim darcioszku :D ah i smakował się wieczorem czerwoną herbatą
OdpowiedzUsuńmmmm odpłynąłem ;]
Świetny pomysł !Teraz na pewno fajnie Ci się na balkonie siedzi i mięciutko.
OdpowiedzUsuńJa też wygrzewam się na balkonie (nareszcie jest cieplutko!)
Pozdrawiam !
Wika to prawda w końcu zrobiło się ładnie.Ja sobie balkon przygotowałam ,a siedzieć ostatnio nie mam kiedy. Wczoraj byłam u znajomych cały dzień z dziećmi i psem.Wyśle Ci zdjęcia -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczności. Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńTwoja Zajączkowa jest prześliczna. A jej sukienusie ...
OdpowiedzUsuńA darcioszek - super :)
Wielu ciepłych promyków życzę.
pomyslowe jak zawsze, super te twoje zwierzaki :)
OdpowiedzUsuń