piątek, 27 sierpnia 2010

Wycieczka do Żywca i pamiątki z Medugorje

  Witam!

 Dziś będzie zupełnie nie o robótkach. Nie żebym nic nie robiła, bo cały czas robię. Na razie jednak nic nie mam skończonego. Pomału realizuje zamówienia takie bardzo przyszłościowe...
  Kilka dni temu byliśmy z rodzinką w Żywcu. Miasteczko niewielkie, ale całkiem sympatyczne. Wiele tam można zwiedzić. Piękny Rynek :
Niedaleko rynku znajduje się pomnik Jana Pawła II.

Najbardziej jednak zachwycił mnie Park Zamkowy – założony przez Wielopolskich w końcu XVII w., przekomponowany w stylu angielskim przez Habsburgów na przełomie XIX i XX w.
 Domek Chiński w którym mieści się kawiarnia. Fontanna, urocze mostki, alejki parkowe ma to swój urok. W parku znajduje się tez mini ZOO niestety było w remoncie. Przez kratę udało mi się sfotografować takiego oto znudzonego osobnika.
Teraz o Medugorje. Koleżanka z pracy była w Chorwacji i przywiozła moim dziewczynką prezenciki. Bardzo to miłe i dlatego się chwale. Różańce świecą w ciemności.

Dzięki za wszystkie komentarze. Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny i chłopcy
                                                                                                                     eve-jank
 INFORMACJA
U sympatycznej Agaty w patchworkowie candy zapraszam. Do wygrania takie śliczne podkładki. 

13 komentarzy:

  1. Myślę Ewciu ,że mieszkamy od siebie stosunkowo niedaleko, bo odwiedzasz tereny które ja dość często kiedyś oglądałam. Teraz prawie nie wychodzę z domu, nie mówiac o podróżowaniu. Totalny domator i samotnik się robię. A tereny są wspaniałe. Szkoda, że koniec wakacji:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę, piękne miejsce! Pozdrawiam Ewuniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udana wycieczka i prezenciki super!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne fotografie i pomyśleć, że ja nigdy nie byłam w Żywcu

    OdpowiedzUsuń
  5. taki cudny, świecący różaniec dostałam wiele, wiele lat temu od księdza na lekcji religii, gdy poczęstowałam go cukierkami z okazji moich 18 urodzin:) Niestety prezentu nie doceniłam i nie szanowałam jak należy i już go nie mam...
    ehh młodość durna...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wycieczki to miły przerywnik w pracy jak i życiu - ot taka odskocznia od szarości dnia..

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie jest w Żywcu sama nigdy nie zwiedzałam.
    Ładne prezenty dostały córki.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. zapraszam do zabawy. Szczegóły u mnie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajna wycieczka, ladne zdjecia :) Ja mialam wczoraj jechac do ustronia, ale lało :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ten Żywiec i zdjęcia ładne. Nie byłam tamnigdy i widzę ,że warto się kiedyś wybrać...Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj.Zapraszam do zabawy "Lubię..." Szczegóły u mnie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz