środa, 3 listopada 2010

....bo wszystkie sroki za ogon łapie ......

   Mam strasznie mało czasu . Z niczym nie mogę zdążyć i wszystko robię w biegu.Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, bo wszystkie sroki za ogon łapie. Takie stwierdzenie usłyszałam na swój temat ostatnio. Ano coś w tym chyba jest. Jedna praca druga i jeszcze rękodzieło, a no i szkoła. Ostatnio spotkałam znajomą. Dawno się z nią nie widziałam.
Co słychać?-spytała
A wszystko dobrze-odparłam po amerykańsku.
Tu się zaczęło narzekanie z jej strony, a potem pytania, pytania i pytania. Ona do tych wścibskich należy.  W paru słowach opowiedziałam, że pracuje tu i tam i do szkoły chodzę.
Na studia się zapisałaś? -zrobiła wielkie oczy. Po co Ci to? I jeszcze ten pies ! Tobie to się chyba nudzi!
"Ten pies" czyli mój chyba zrozumiał, bo zaczął kopać akurat w jej kierunku. Obsypał jej płaszczyk.
- Idę pa spieszę się do kosmetyczki idę, wiesz kochana. Spojrzała jeszcze tylko krytycznym okiem na mnie i poszła...Do kosmetyczki hymm
-  I komu tu się nudzi? mruknęłam tylko pod nosem.
-Mówiłaś coś? zawołała odchodząc
-Nie nic , pa miłego dnia.
Pa,pa No powiedzenia Ci życzę. Ty tak wszystkie sroki za ogon łapiesz. Daj sobie trochę luzu i zadbaj o siebie pa... 
   Hymmm bez komentarzy to zostawię. Nawet nie zdenerwowała mnie ta rozmowa, a bardziej rozśmieszyła.
Po co mi to? Hymm .Po co dzieci po co pies, po co szkoła, po co i po co? Ech tak by można mówić o wszystkim. Jakby człowiek nic nie robił, do niczego nie dążył i nikogo nie miał.Może by było łatwiej, prościej, ale jaki by to życie w ogóle miało sens?
 

 Dłubie sobie ostatnio anioły na  zamówienie. Więc nudno trochę u mnie.  Pokaże jednego,żeby nie było że  nie robię.Oto on :
Aniołeczek

Pa idę łapać swoje sroki za ogony. Pozdrawiam Was kochani.
 Dziękuje że do mnie zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad.
                                                                                             Eve-Jank

31 komentarzy:

  1. No super,ale sie usmiałam na nożęta aniołka.Kapitalny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to wiem, czemu Twój anioł ma taką wystraszoną minkę!On strasznie się boi!Cały aż trzęsie się ze strachu!!!
    A taki świetny z niego anioł.
    Chyba nie powinien się bać...Może mu jakoś uśmiechu trochę dodaj? A może to tak planowo, a ja się wcinam...Sorki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No mnie to tacy ludzie irytują i doprowadzają do szału po prostu.Ale z drugiej strony to mi ich szkoda,bo mają zazwyczaj nudne,puste życie,choć zdaje im się inaczej...
    Aniołek jest przeuroczy więc łap dalej te sroki;))

    OdpowiedzUsuń
  4. skąd ja to znam? życie bez pasji to jedna wielka nuda, owszem jedni wolą do kosmetyczki, a drudzy zrobić coś konstruktywnego (Ty należysz do tych drugich - i dobrze). sama dobrze wiesz, że to całe życiowe "zabieganie" i nie narzekanie na nudę to świetna sprawa - człowiek czuje, że się rozwija i nie marnuje czasu (a jaka satysfakcja potem)

    aniołek oryginalny bardzo i słodziutki taki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz paradną znajomą. Wiesz, ona ma patent na życie, a Ty nie, proste, prawda?:)))Wiesz, a ten aniołek to ma chyba kłopoty w poruszaniu się- nożyny takie cieniutkie i skrzydełka malutkie- jak on bidula doleci do tych, co go potrzebują?:)))
    Miłego:)
    na pocieszenie- wiecznie mam zaczętych kilka robótek i najczęściej sama nie wiem co ma pierwsze skończyć.Ale jestem w o tyle lepszej sytuacji,że nie muszę dotrzymywać terminu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śmieszna ta Twoja znajoma chyba nie ma celu w życiu, ale tacy ludzie też są niestety.
    Masz dużo obowiązków ale kto ich niema ?
    Aniołek piękny i nie martw się brakiem czasu mi też go brakuje chociaż nie mam tyle obowiązków co Ty.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. :) anu znam te historie ;] ha ha ha
    a ja się bardzo ciesze :D że jest w co ręce włożyć- oby więcej Ewo :)
    widze, że anioły już skrzydeł dostały ;] maj gasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to anioł kaczuszka~!
    oby takich przyjaciółek jak najmniej

    OdpowiedzUsuń
  9. retyyy, ale fantastyczny ten aniołek...
    Ja w ogóle nie mam nikogo w swoim środowisku, kogo w najmniejszym choćby stopniu interesowało moje szydełkowanie (moja Mama się nie liczy), i często, gdy powiem, że to co mam akurat na sobie sama zrobiłam (choćby to był drobiazg np. broszka), to słyszę, że chyba nie mam co z czasem robić. A ostatnio to nawet usłyszałam zapytanie, co w tym czasie gdy ja dziergam robią moje dzieci... no, mnie to normalnie osłabiają takie uwagi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny ten anioł i...śmieszny i usta ma takie... do całowania, ale bardzo sympatyczny :)) Pozdrawiam gorąco !!!
    A Ty łap te sroki, bo to Twoje życie jest i są w nim pewne rzeczy, które nadają mu sens.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za miłe komentarze.Ludzie są różni. Dla każdego co innego w życiu jest ważne.Ja się z niej przecież nie wyśmiewałam, że idzie do kosmetyczki. W końcu wszystko jest dla ludzi.Nie powinno to być jedynym życiowym celem.
    - Alusia39 dzięki miło mi, że Cię rozśmieszyłam

    -Elu -anioł smutny, bo chyba jak go robiłam byłam zmęczona i jakoś nie bardzo miałam humor. Wcinać się możesz. Wszystkie Wasze uwagi dla mnie są cenne.

    -Aga-Słonecznik mnie też często takie rozmowy irytują i staram się je ucinać.Ostatnio mnie to jakoś rozbawiło.

    ta Magda- oj wiem...ja po prostu nie umiem siedzieć bezczynnie.

    -Anabella- Masz rację ona ma patent na życie a ja pewno w jej mniemaniu marnuje czas. Jak wspomniała o tej kosmetyczce i spojrzała na mnie krytycznym okiem..he he

    -Wika- Ano właśnie kto nie ma obowiązków. sama wiesz jak to jest.

    -Arku-ja się też ciesze, że mam w co ręce włożyć.Mogę narzekać jak jestem zmęczona, ale jestem szczęśliwa że coś się dzieje.
    Aniołki się mnożą niedługo finał

    -Agajaw- Na szczęście to nie jest żadna moja przyjaciółka. Nie widziałam dziewczyny chyba ze 2 albo nawet 3 lata...

    -beso_78- Ja mam jedną koleżankę, która robi na drutach i szydełku. Mieszka niedaleko.Drugą mam za granica do szkoły chodziłyśmy razem. Teraz wirtualnie o robótkach gadamy.. W szkole ostatnio zgadałam się z jedną koleżanką okazało się ona też na drutach, szydełku robi i haftuj jeszcze.
    Oczywiście mam Was kochane wirtualne koleżanki i koledzy

    -Ula -Anioł całuśny to jest heh. Łapie sroki łapie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Łap te sroki za ogon i to wszystkie ,bo to ...lubisz jako przyjemnie uzależniona od dziergania(witaj w klubie) a znajomą się nie przejmuj niech ona wysiaduje u kosmetyczki i fryzjera i obgaduje innych skoro taki jej wybór...Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki Alicja.Uzależnia to prawda, oj jak bardzo uzależnia

    OdpowiedzUsuń
  14. CÓŻ KAŻDY MA SWOJE POTRZEBY I PRIORYTETY. JA PODZIWIAM CIĘ ZA TYLE ZAPAŁU I ZAJĘĆ DWIE PRACE I SZKOŁA JA JUŻ CHYBA NIE DAŁABYM RADY. MI TAKIE OSOBY MOCNO IMPONUJĄ A NA PRZYSŁOWIOWĄ KOSMETYCZKĘ POZWOLISZ SOBIE KIEDY UZNASZ TO ZA STOSOWNE. POWIEDZ LUBIĘ SWOJE SROKI :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymaj mocno swoje sroki, bo z nich jest pożytek i przyjemność. A z chodzenia do kosmetyczki też jest pożytek- dla kosmetyczki! :P Koleżanka jak będzie nadużywać zabiegów upiększających, to przyniosą odwrotny efekt. Naturalność jest teraz w modzie. Ja tam w życiu u kosmetyczki nie byłam i na cerę nie narzekam! :)Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  16. -Krófkaem- dzięki mówię "lubię swoje sroki

    AriaArt-Betko Powiem Ci szczerze, że ja też nigdy u kosmetyczki nie byłam. Szkoda mi czasu i pieniędzy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej Majeczko :) Ta Twoja koleżanka poprostu ma puste życie, a Tobie zwyczajnie zazdrości, bo masz jakieś cele i zainteresowania. Znam wiele podobnych osób. Ja podziwiam Cię za to, że jesteś taką "pszczółką". Do pewnego stopnia motywuje mnie to do ruszenia d.. kiedy za bardzo się rozleniwiam ;)
    Anioł jest na pewno oryginalny i.. słodko "całuśny" hih :)) Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Rybko!
    Jak miło, że o mnie pamiętasz. Dzięki za te miłe słowa. Pozdrawiam
    Odezwij się na gadu czasem

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też co rusz słyszę, że po co szydełkować, jak teraz można wszystko kupić? I cóż wtedy takiej osobie odpowiedzieć? Ech, szkoda gadać... bo szczerze - żal mi ludzi, którzy nie mają pasji i nie mają zrozumienia dla pasji innych ludzi. Strasznie puste musi być ich życie...

    A Twój anioł jest cudny!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudny aniołek, stópki ma fantastyczne ! Piękne robótki, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Sliczny ten aniolek,bardzo mi sie podoba,fajny pomysl:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. bean- jak widać są i tacy ludzie.Najlepszy sposób to nie przejmować się i robić swoje.

    theyooka- Dziękuje, miło mi gościć nową osobę.

    Anna-Dziękuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Będę częstym gościem ;) dziękuję za odwiedziny i komentarze ,pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo interesujące prace.
    Nie raz nie można wyhamować :) ale życzę odpoczynku - każdemu się przydaje :)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo pomysłowy ten anioł, taki oryginalny, jeszcze takiego nie widziałam. A ja uważam, że osoby takie jak my, które mają mało czasu, mają go tak na prawdę dużo, bo pogodzić tyle rzeczy i jeszcze znaleźć czas na robótki to dopiero sztuka...

    OdpowiedzUsuń
  26. Anioł oryginalny, ciekawy! Oj chyba też muszę zabrać się za ozdoby świąteczne:)Pozdrawiam kelwia

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej, Ewulko!
    Wylosowałaś u mnie pierwszą nagrodę!
    Adresik proszę na maila!
    Buziolki dołączam na rozjaśnienie dnia, bo znowu pada...

    OdpowiedzUsuń
  28. Ela ja coś wygrałam??? Nie no nie możliwe? Już do Ciebie biegnę

    OdpowiedzUsuń
  29. Łap co możesz!!! Ja pracuję, przeprowadzam się, chodzę do szkoły, szydełkuję, robię biżuterię, piszę bloga, czytam i potrafię w tym wszystkim znaleźć czas dla przyjaciół i narzeczonego. Tylko czasem tęskni mi się do odrobiny nudy...

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Lady Alice. Doskonale Cię rozumem mam podobnie. Pozdrawiam i zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz