wtorek, 9 listopada 2010

Surówka z kapusty pekinskiej

   Nie będzie szydełkowo ani robótkowo tylko kulinarnie.
 A to Was zaskoczyłam? Co nie? 
Rzadko umieszczam jakieś przepisy, bo nie uważam żebym robiła coś niezwykłego czym warto się chwalić. Jednak dziś się podzielę z Wami fajnym przepisem na surówkę z kapusty pekińskiej.Szperałam po necie aż w końcu zrobiłam po swojemu. Wyszło takie coś:
Proszę się częstować! Jest jesień i wszystkim nam brakuje witamin. Ta surówka ma same zalety. Jest łatwa w przygotowaniu, niskokaloryczna, zdrowa i tania. Podaje przepis gdyby ktoś sobie chciał zrobić podobną.
1 kapusta pekińska-drobno poszatkować
2 marchewki, 1 pietruszka- zetrzeć na tarce o grubych oczkach
1 puszka kukurydzy
sól, pieprz, wegeta, sok z cytryny, 2 łyżki oleju (doprawić na oko jak kto lubi)
wszystko mieszamy i odstawiamy na chwilę żeby smaki się wymieszały i można jeść.

                                                            
pozdrawiam 
i życzę udanego dnia  

Eve-Jank

 

Ps. Idę robić skrzydełka moim aniołkom żeby mogły odlecieć. Mam nadzieję już niebawem

21 komentarzy:

  1. Ale masz pomysły...ludziom dobre jedzonko od rana w oczy walic,juz znowu uaktywniłas mi soki trawienne:)No dobra,zapisałam przepis:)Dzieki bardzo za cos innego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) no to ja się wpraszam na surówkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Arku bardzo proszę. Starczy dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Surówka pysznie wygląda i tak też pewnie smakuje, wypróbuję niebawem :)
    Jesteś pewna, że nie mam Cię liczyć w losowaniu?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam pomysłu na surówkę do dzisiejszego obiadu,a teraz już mam. Tylko tej pietruszki nie jestem pewna... Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Zula- jestem pewna. Ja mam już od Ciebie śliczne rzeczy. Niech się teraz innym poszczęści

    Ula- możesz zrobić bez pietruszki jak nie lubisz

    OdpowiedzUsuń
  7. Robię bardzo podobną surówkę. Tylko dla moich chłopaków dodaję majonez, bo tak lubią. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Janeczko. Znalazłam w necie wersje z majonezem, ale ja za nim nie przepadam. Majonez toleruje tylko w sałatce jarzynowej. Każdy robi jak lubi. Pozdrawiam miło mi, że mnie odwiedziłaś

    OdpowiedzUsuń
  9. Robię podobną surówkę z kapusty pekińskiej z kukurydzą i marchewką bez sosu i pietruszki i z dużą ilością majonezu podobnie jak Janeczka, bo u mnie też tak lubią .

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie do Ciebie trafiłam.
    Cuda robisz, a suróweczką chętnie się poczęstuję.
    Pozdraiam cieplutko
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. http://fascinata.blox.pl/html


    Dla mnie to duża gimnastyka przenieść coś.Jeszcze nie wiem, czy zadziała.Ale pod tym adresem są śliczne maniunie buciki-skarpetki dla św.Mikołaja.Chciałam, aby Ci było wygodnie tam zajrzeć.Za chwilę napiszę jeszcze jeden komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  12. A jednak link nie jest aktywny...
    Dobra jest także z dodatkiem jabłka, kawałka pora i dużej ilości pieprzu.Ma szczypać w język. Polecam mieszankę majonezu,śmietany (kefiru).

    OdpowiedzUsuń
  13. Viola i Dorotka miło mi Was gościć u siebie.

    Ela- dzięki za linkę to nic, że nie aktywna skopiuje sobie i wejdę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. o! gratulacje ! Zuli blog obsrewuje ale to przeoczyłam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pycha, smakowicie wyglada. Robie podobna, dodaje tez ogorki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Miedzy smakowitym tekstem jak i fotką wyczytalam że anielskie skrzydełka robisz....no tak ..to i ciebie juz dopadlo przedświateczne robótkowanie ...sałatke napewno zrobie lubie kapuste pekińska i czesto gości w moim jadłospisie

    OdpowiedzUsuń
  17. tak mi jakoś wcale nie jesiennie tylko wiosną zapachniało bo chyba z tą porą roku kojarzą mi się różne sałatki i surówki :) lubię bardzo kapustę pekińską chociaż ostatnio stałam się fanką sałatki z bazylią i ocetem balsamicznym :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kapustę pekińską ,Twoja surówka z pewnością jest smaczna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Smacznie wygląda ta surówka a serweta bardzo ładna. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki Krófko, sałatki trzeba jeść przez cały rok. Choć fakt,że wiosną o nie łatwiej

    Alicja- dzięki za odwiedziny, oj smaczna,znikła błyskawicznie.

    Wika- dzięki , serwetka do wylosowania u Zuli. W losowaniu może brać udział każdy nawet Ci co bloga nie mają.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz