wtorek, 27 stycznia 2015

Dora Podróżniczka, świnka Peppa i George,czarownica oraz breloki.

Witajcie!
Bez zbędnych słów pokażę Wam co ostatnio wyszło z pod moich rąk.
Dora Podóżniczka 
Nie znałam tej bajki. Musiałam jej poszukać w necie, obejrzeć, zrobić parę szkiców i dopiero mogłam zabrać się za pracę. Dora potrafi sama stać, a plecak i jej ubranka można zdjąć. Jedynie buty są niezdejmowalne. 
Następne zamówienie to świnki 
Peppa i George 
Kiedyś już robiłam świnki z tej bajki 
(są TU) więc to zadanie było dla mnie dużo łatwiejsze. Te są trochę inne, bo potrafią same stać.

Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie czarownicy takiej jak robiłam już kiedyś jest TU.
Jeszcze jedno ujęcie bokiem teraz.
Oprócz zamówień zrobiłam 
jeszcze kilka breloków.
sowy
I to by było na tyle dziś co by Was nie zamęczyć.

Pozdrawiam serdecznie
i śnieżnie.
U mnie zima wróciła.

Eve-Jank

43 komentarze:

  1. Świetna podróżniczka, świnki, czarownica oraz sówki ;) aż miło popatrzeć

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie maskotki super czarownica och :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są śliczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie spadł pierwszy tegoroczny śnieg, ale już go nie ma:) Wszystko jak zwykle urocze i te ujmujące detale...

    OdpowiedzUsuń
  5. Super maskotki, słodziaki. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sa te maskotki. Czarownica to moja faworytka, a Bajki Dora Podróżniczka nie znam.Dziecko mi wyrosło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania dzięki :) Moje dzieci też już wyrosły z bajek Potem szukam w necie i się dokształcam :) Umieściłam linkę do bajki gdyby ktoś chciał porównać.

      Usuń
  7. Dora jak żywa!!! a wiem, co mówię, bo akurat często bywam jednym takim domu, co Dora leci na okrągło. Czarownica debeściarska, a sówki oczywiście czekają na Walentynki :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie śliczne ,ale najbardziej podoba mi się moja imienniczka !Pozdrawiam ,Dorota

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super, czarownica najlepsza!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czarownica wymiata... na miotle oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie to wszystko zrobiłaś:) dla Ciebie chyba nie ma czegoś nie do odtworzenia szydełkiem:)) super! A do mnie też przyszła zima, o zgrozo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko świetne - kolorowa Dora najbardziej mi wpadła w oko :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miło się człowiekowi robi na widok tak wesołych dzierganek:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczności! Wspaniałe maskotki, a szczególnie czarownica :-) Chociaż nie powiem, Dora również skradła moje serce...
    Podziwiam Cię z całego serca - dla mnie jesteś mistrzynią.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dora jak malowana, mój siostrzeniec ją uwielbia więc w temacie jestem, śliczne przytulanki :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale narobiłas cudnych rzeczy,wszystko mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne te szydełkowe różności. Ja także nie jestem na bieżąco z bajkami.. Za to sowy skradły moje serce!

    OdpowiedzUsuń
  18. Peppa wymiata:) Nie wiem, dlaczego dzieci tak za nią szaleją, nawet mój synek. Ale pozostałe figurki w niczym nie ustępują urodą:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale zestaw! Czarownica jest SUPER:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Cuda wyszły spod Twoich rączek :)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że u Ciebie praca pełną parą!
    Czarownica najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  22. Czarownica wymiata!!! Kapitalna jest:) Dora też urocza, moja córcia uwielbia tę bajkę:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawe czy jest jakaś postać, której nie potrafiłabyś odwzorować na szydełku? Fantastyczne prace! Jesteś niezrównana! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. po prostu włóczkowe cuda!!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne prace, bardzo pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajne maskotki Ewo, czarownica robi największe wrażenie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. . Super prace! Potrafisz wyczarować wszystko

    OdpowiedzUsuń
  28. . Super prace! Potrafisz wyczarować wszystko

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne maskotki:) Czarownica, to moja faworytka:) Przecież pochodzę spod szczytu Łysej Góry, na której odbywały się ich zloty:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  30. Ależ Ty masz talent do tych maskotek :D Znów jestem zachwycona, Dorka świetna a czarownica przesympatyczna :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Dora skradła moje serce:)) Ale czarownica również bardzo mi się podoba. A i sowy odlotowo piękne.Czyli wszystko śliczne:)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie ma rzeczy niemożliwych dla Ciebie. Cudne wełniaczki. Czarownica genialna!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Podziwiam Twoje szydełczaki, a czarownica jest moja ulubiona:)))

    OdpowiedzUsuń
  34. Same cudeńka, po prostu świetne.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz